[mady haze]

[/quote][/quote]

Piter,
Twoje Rocio nie są "reprezentatywne" dla gatunku. Arcypiękne ryby, wyglądem wymiatają całą CA, ale jednak... . Ich wielkość (nota bene, samica ma ok. 25 cm!), kształt łbów, ubarwienie, agresja - zresztą, moje zdanie znasz.

[/quote]

W zbiorniku wydaje sie mniejsza.

Fakt że wyglądają jak hybryda moze vieja i rocio, chociaz niektórzy koledzy z niemieckiego forum twierdzili że to "oryginał"

[BambusKLB]

Mojemu koledze parę lat temu przypadkiem skrzyżowała się salvinii z mekką :o ale młodych nie utrzymał, akwa zlikwidował i spierdzielił do niemocowni

[tuptuś]

Darku, każdy ma swoje zdanie i bardzo dobrze. Nadal jednak uważam, że takie połączenie miałoby sens w akwarium dwukrotnie większym (np. 160/60). Swoje twierdzenia nt. Parachromis opieram jedynie na wiedzy internetowej, bo nigdy nie miałem ryb tego gatunku. Oczywiście nie wiadomo co wyrośnie z tych ryb i jak duże będą (różne źródła podają max od 25 do 35 cm). Przypuszczam, że w tak małym akwarium samiec nie przekroczy 20 cm, co akurat z punktu widzenia życia innych mieszkańców akwarium jest dobrą wiadomoscią
Nowy właściciel będzie miał możliwość obserwacji tego połączenia u siebie i ewentualnej ingerencji. Liczymy na informacje, ponieważ biotopowo i kolorystycznie, a także jeśli idzie o kształt ryb, to połączenie jest świetne i może się okaże, że nie taki wilk straszny

Posiadane wcześniej P.Motaguensis rosły bardzo ładnie, samiec w niespełna rok od 5cm gnojka osiągnął wielkość mojej dłoni co daje rozmiar blisko 20cm a ryba jeszcze młoda
Drewno już zamówione, korzonek czy cokolwiek to jest będzie stał w centrum zbiornika dzieląc go na dwa rewiry. Jako że wielkością przerasta mój zbiornik zostanie odpowiednio docięty aby utworzyć równą powierzchnie którą będzie stał na dnie. Rozmawiałem z żona na temat ustawienia zbiornika 375-450 litrów ale brak miejsca skutecznie mi to uniemożliwia.
W skrajnym wypadku postawię drugie szkło u rodziców, przeniosę tam jedną z par i ryby połączę ponownie za kilka lat gdy powstanie docelowe akwarium obudowane domem

[tuptuś]

Rocio złożyły ikrę, zmiany w ubarwieniu oraz częstsze przesiadywanie samicy w doniczce to jedyne tego oznaki.
Ryby nie są szczególnie agresywne, Fredki pływają 10-20cm od doniczki a rocio nie reagują na to jakoś szczególnie.
Albo rusza się albo i nie, Darek mówił że to spokojna parka ale nie wspomniał że są cielakowate
Za to kolory pogłębiły się i wyostrzyły, piękny widok. Żałuję że nie miałem tych ryb nigdy wcześniej

[Vieja]

Hyymmm to dobrze
A jak jeszcze ikry nie było to kto dominował w akwa?
Mile widziane fotki

[dator]

Cieszę się, że wziąłeś tę parę. Gratuluję tarła.

[tuptuś]

Dzisiaj przeniosły larwy do dołka, więc musiały wytrzeć się w weekend lub poniedziałek. No tego to się po nich nie spodziewałem

[tuptuś]

Hyymmm to dobrze
A jak jeszcze ikry nie było to kto dominował w akwa?
Mile widziane fotki

O dziwo typowego dominatora nie było, chociaż dało się wyczuć lekką przewagę rocio ze względu na to że są parą i wspólne działanie.
Fredki jeszcze są zbytnio "pojedyncze"

Poniżej filmik, jak zwykle syf, malaria i karaluchy

[tuptuś]

Rocio pływają u rodziców, fredki dobrały się w parę i dumnie patrolują zbiornik


Pozostałych 3szt muszę się pozbyć bo są ciągle przeganiane.
Gdyby ktoś była zainteresowany...