Kolejna dyskusja na temat oczywisty
Wszyscy wiemy, ze temperatura wplywa na metabolizm, rozmnazanie i zdolnosc do niego, na zachowania, wybarwienie, kondycje i dlugosc zycia, pewnie cos jeszcze ale nie mam glowy, by myslec
Zatem, o co chodzi?
Jak o przepychanki slowne to darowac sobie mozecie, bo odbiegamy od tematu znacznie.
Propozycja
PiotraK jest dla mnie odpowiednia. Ja bym pomyslal o pielegnicach z krajow lezacych za zwrotnikami. Odpowiednie zestawienie znajdziesz na forum.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,331
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Piotr, ja zdaję sobie sprawę, że Twoje ryby mogą czuć się dobrze w temp. 26 stopni, bo taka stanowi optimum do ich rozmnażania. A to, że ryby tracą kolory w niższych temperaturach, to raczej normalka - tak radzą sobie z ogromnymi (jak na ryby tropikalne) wahaniami rocznych temperatur, zwalniają metabolizm i czekają aż wróci lepsze. Nawet narwanym samcom nie jest wtedy w głowie zalecać się do samic, to nie Finlandia ;-) Czytałem temat na jakimś forum, gdzie facet opisywał swoje Crenicichla celidochilus - przez okres tych 2 czy 3 miesięcy, kiedy stopniowo obniżał temperaturę w akwarium ryby zrobiły się całkowicie blade, a obaj wiemy, jak potrafią wyglądać w pełni wybarwione. Gdy przyszła wiosna i podniósł temperaturę - wspomniane szczupaki podeszły do tarła.
Reasumując: pielęgnic typowo zimnolubnych nie ma. Są takie, które powinny być trzymane przez parę tygodniu w roku w temperaturach niższych niż 20*C.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
(09-06-2012, 16:01 PM)Killifish napisał(a): Kolejna dyskusja na temat oczywisty Wszyscy wiemy, ze temperatura wplywa na metabolizm, rozmnazanie i zdolnosc do niego, na zachowania, wybarwienie, kondycje i dlugosc zycia, pewnie cos jeszcze ale nie mam glowy, by myslec Zatem, o co chodzi? Jak o przepychanki slowne to darowac sobie mozecie, bo odbiegamy od tematu znacznie.
Propozycja PiotraK jest dla mnie odpowiednia. Ja bym pomyslal o pielegnicach z krajow lezacych za zwrotnikami. Odpowiednie zestawienie znajdziesz na forum.
Potrafisz zachęcić do dialogu
Julek, nie ma co
Temat oczywisty ale często pomijany. Ja w celu zapewnienia rybom bogatszego spektrum temperatur nie stosuję praktycznie grzałek. Są w akwariach na wszelki wypadek i włączam je wyłącznie jeżeli mam młode, lub gdy temperatura w akwariach spadnie poniżej 19 st. C.
(09-06-2012, 16:31 PM)piotrK napisał(a): ...
Reasumując: pielęgnic typowo zimnolubnych nie ma. Są takie, które powinny być trzymane przez parę tygodniu w roku w temperaturach niższych niż 20*C.
Na szczęście m. in.
Piotrek zrozumiał sens mojej "przepychanki słownej" i kontynuujmy temat
Apisto"walnięty"
Jest: (A: 156 208 218)
Było: (A: 0 (megastoma) 52 80 87 89 100 101 105 106 110 120 122 126 148 159 163 164 174 175 180 182 183 186 188 189 190 198 200 204 207 208 209 211 218 227 231 234 243)
Podziękowania złożone przez:
Czekam co odkrywczego jeszcze przeczytam w tym temacie obok tematu
Bo wszystko co oczywiste, napisane juz kilka postow wyzej, ale dialog niech trwa...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
(09-06-2012, 13:49 PM)mady haze napisał(a): (08-06-2012, 19:54 PM)piotrK napisał(a): G. balzanii to chyba jednak jeden z tych gatunków tego rodzaju, które lubią cieplejszą wodę (mieszka bardziej na północ od reszty). Jeszcze lepsze byłyby np. G. rhabdotus, G. meridionalis, G. labiatus, G. gymnogenys i im podobne - one żyją bardziej na południe, czyli w zimniejszej strefie, i w ciągu roku powinny być trzymane przez 2 miesiące w temperaturze ok. 15st. Przedłuża to ich życie, a po zimowaniu od razu podchodzą do tarła. To samo tyczy się paru gatunków z rodzaju Australoheros, także Crenicichla (m. z grup lacustris i kilka gatunków grupy saxatilis). No i nie zapominajmy o Apistogramma borelli.
No moje obserwacje jednak sa inne Piotrek. Ryby, które przywiozłem zdecydowanie wolą cieplejsza wode niżeli zimną. Temp 26 stopni powoduje ze stają sie bardzo wybarwione i zywsze. Im niższa tym gorzej to wygląda.
Może związane jest to z tym iż w ciagu lata temp powietrza sie 40-45stopni, a zimą spada maks do 10, a srednia to 15stopni. Myslę tutaj o południu Urugwaju.
A apropos Borelli to zyje na północy właśnie
Zatem jaki optymalny zakres temperatur powinny mieć
Apistogramma borelli ?
Podziękowania złożone przez:
Pytasz o WF czy hodowlane?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
(11-06-2012, 10:52 AM)Killifish napisał(a): Pytasz o WF czy hodowlane?
Pytam o hodowlane, jednak jestem również ciekaw jak to wygląda w przypadku WF
.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
mady haze napisal: "Może związane jest to z tym iż w ciagu lata temp powietrza sie 40-45stopni, a zimą spada maks do 10, a srednia to 15stopni. Myslę tutaj o południu Urugwaju."
Wow, no nie maja lekko, niesamowite przystosowanie, takie wahanie temperatur musi wplywac na wiele czynnikow rozwojowych.
Mnie rowniez kiedys interesowal ten temat i z tego co udalo mi sie ustalic na bazie doswiadczen akwarystow wynika ze temperatury do 20st. sa jeszcze OK, do zniesienia przez rybe( co nie znaczy optymalne), ponizej to juz ciezko. Ja zgadzam sie ze trzeba ryby trzymac w optymalnych wrunkach, chyba ze ktos prowadzi jakies doswiadczenia laboratoryjne dla potrzeb nauki.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,331
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
http://www.monsterfishkeepers.com/forums...and-during
Znalazłem, w powyższym temacie
edburress przedstawia swoje ryby przed, w czasie i po zimowaniu. Owszem w okresie utrzymywania niskich temperatur (do ok 15*C) ryby były blade, ale kiedy przywrócił poziom do normy (ok 26*C) nabrały wspaniałych kolorów, przepychały się, a w końcu złożyły ikrę.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez: