(09-06-2012, 22:31 PM)Killifish napisał(a): Sa ryby ktore sie czuje, ja ryb z jezior... No nie bardzo. Doceniam ich piekno i zachowania, doceniam ludzi dla ktorych sa calym swiatem, ale ja nie czuje tego czegos. Musimy byc roznorodni
zgadza się. Co to by było jakby wszyscy hodowali to samo. Dzięki za wyjaśnienie .
Ja mam u siebie Betta enisae i Betta rutilans. O ile te pierwsze mnożą się bardzo fajnie, o tyle te drugie już nie koniecznie, ale myślę że to kwestia temperatury wody i urządzenia zbiornika. Bardzo skryty gatunek, ale jaki piękny. Mnie osobiście nakręcają wszystkie Betta gębacze. Może to jakaś wspólna cecha z Tanganiką
Betta enisae
Betta rutilans
jedyne zdjęcie gdzie widać tego malucha w całości. Postaram się jednak go "upolować"