[qbsztyk]

Ja jakimś strasznym fanem piłki nie jestem, ale takie imprezy jak ME czy MŚ mają jakiś swój klimat i po prostu mnie wciągają te zrozgrywki. Jak tylko znajdę czas, będę oglądał.
A i zaraz to kokoko sobie poszukam, bo chyba nawet nie słyszałem - taki ze mnie fan

[Bernard]

A i zaraz to kokoko sobie poszukam, bo chyba nawet nie słyszałem - taki ze mnie fan

Wg mnie za dużo nie straciłeś
Piosenka jest zabawna, ale jako nasza wizytówka na Euro - porażka.

[UKASH]

Wiecie co, mam takie jakies spostrzezenia odnosnie niepisanej relacji "Akwarysta-Pilka Nozna" i widze, ze to jest raczej sztuczne polaczenie , nie sprawdza sie, wystepuje sporadycznie, wiadomo mecze na wysokim poziomie zapewne kazdy lubi, ale akwaria lubi sie najbardziej . Ja lubie pograc w pile, choc miloscia jest kolarstwo gorskie spod znaku "Enduro", nie mniej to Euro 2012 totalnie mnie nie kreci. Wole popatrzec na "rozgrywki" pielegnic.

[Killifish]

Bernard - porazka muzyczna byloby popowe g. A muzyka ludowa ma swoj urok i klimat. Juz widze spiewy. Mamy tendencje do bycia na nie, do marudzenia, taka nasza przywara.

[Bernard]

Nie jestem przeciwnikiem muzyki ludowej.
Niestety na świecie w dalszym ciagu często jesteśmy postrzegani jako naród chłopski, co oczywiście w znacznej mierze jest wynikiem słabej orientacji ludzi z zachodu. Jednak mnie takie widzenie Polski drażni. Dlatego nie cieszy mnie perspektywa, że naszą wizytówką będzie kapela ludowa, bo to tylko potwierdza fałszywy obraz Polski. Ludzie, którzy do Polski przyjadą, podobnie jak większość tych, którzy Euro zobaczą przed telewizorami to nie są znawcy folkloru ludowego. Poza tym ta piosenka w ogóle nie budzi we mnie żadnych emocji, a jedynie życzliwy uśmiech.

Dla jasności - nie byłbym także entuzjastą piosenki w stylu disco-polo.
Podobalo mi się natomiast wykonanie "hymnu" reprezentacji przez pana Torzewskiego sprzed kilku lat. Trochę patosu nie zaszkodzi

[Killifish]

Bernard nie wiem jakich ludzi spotykasz z zachodu, ja uwazam, ze my tym "chlopstwem" wlasnie powinnismy sie szczycic i odroznic chlopstwo od chamstwa. To piosenka, takze oceny rozne.

[qbsztyk]

Po wysłuchaniu koko, zgadzam sie z Bernardem, Torzewski wymiata

[Topielec]

Słysząc KOKOKO pierwszy raz kilka dni temu złapałem się za głowę i nie mogłem uwierzyć, że znowu chcemy pokazać się światu od takiej strony.

Dzisiaj co chwilę nucę KOKOKO i melodia ta nie chce za cholerę opuścić mojej głowy, a jak tylko się to uda, to zaraz gdzieś to znowu słyszę

Piosenka nie ważna, ktoś nagra lepszą, to za pomocą YT szybko pójdzie w Polskę.

Ważne by nasz zespół nie dał zbyt dużej plamy grając u siebie

KOKOKO Euro spoko!

[filas]

powiem Wam, że podobnie jak qbq nie miałem okazji jeszcze wysłuchać ko ko ko i przed chwilą tego dokonałem, wysłuchałem również Tokarzewskiego i powiem tyle, że będąc kilka razy na stadionie przy kilkudziesięciotysięcznej widowni to próbowałem sobie wyobrazić ten tłum śpiewający taki hymn - Tokarzewski w ustach 40 tysięcy ludzi to przypuszczam, że ciarki by na skórze wyszły natomiast ko ko ko - hm, nie wyobrażam sobie tego, pomimo, że melodia wpada w ucho jak zauważył Adam

[qbsztyk]

Filas popraw się - Torzewski