19-11-2022, 17:32 PM
|
19-11-2022, 19:55 PM
Ja bym został przy obecnej obsadzie. Jednak te muszlaki są masywne i agresywne. Mogą rozjechać towarzystwo, w szczególności że były pierwsze w akwa, więc będą bronić terytorium.
19-11-2022, 21:20 PM
Rozumiem .
ale irytuje mnie to że ryby wraz z narybkiem wybrały sobie lewą stronę akwarium.
W zasadzie środek jest pusty .
ale irytuje mnie to że ryby wraz z narybkiem wybrały sobie lewą stronę akwarium.
W zasadzie środek jest pusty .
Rozumiem. Miałem pokrewne L. hecqui w większym akwarium od Twojego, ale był problem z połączeniem. Dobrze grało z calvusami, ale za to Alto były tak cięte na siebie nawzajem, że musiałem je oddać, została dobrze zabunkrowana jedna sztuka i ona się dogadywała z muszlowcami. Próba wprowadzenia dorosłej pary naskalnika J. ornatus skończyła się szybkim zgonem samca (nie udało się go odratować...) i zastraszoną samicą, która jednak dawała sobie radę z przeżyciem. Ryby zostały oddane do kilku większych zbiorników, żeby mogły rozwinąć skrzydła. Na podstawie swoich doświadczeń i lektury internetowej o tych muszlakach, obawiałbym się łączenia L. meeli z innymi rybami w tej wielkości akwarium, aczkolwiek mam świadomość, że może wydawać się pusto.
19-11-2022, 23:47 PM
Dziękuję , nie będę zatem na siłę kombinował .
Zostawiam tak jak jest i nic zmieniał nie będę .
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
Zostawiam tak jak jest i nic zmieniał nie będę .
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
Browsing: 1 gości