[Zimna Zośka]

Zosiek faktycznie stosujesz cały odpad z ro do podmianek w CA? Ja w okresie letnim zbieram odpad w beczce i podlewam nim rośliny w ogrodzie natomiast zimą wylewam do scieków. Nigdy nie miałem odwagi lać go do CA. Myślałem, że nadaje się raczej do tanganiki czy malawi których nie mam.

Tak jak już chłopaki odpisali. Dla mnie odpad jest bardziej odpowiedni dla ryb z CA niż z tych wielkich afrykańskich jezior. W lato też podlewam ogród, tyle że wodą z podmian ;) Niestety w zimę większość idzie do kanalizacji.

[Goran]

Socolofi jeszcze widać nie doszły do ładu i składu na nowym baniak dla nich fajny, jak masz gdzie dostać to wrzuć im rogatka, młode salvatoris będą miały gdzie się chować.
U socolofi, zresztą i w ca w domu też możesz robić podmianki z odpadu ro. Szkoda wylewać.

Biorąc pod uwagę ilość odbytych podmian, to socolofi pływają w czystym odpadzie.
Muszę uruchomić jeszcze jakiś zbiornik z CA, bo mam za dużo odpadu... i za słaby kręgosłup, żeby wozić 30l zbiorniki do domu.

Fotka socolofi była pierwszego dnia po wpuszczeniu. Dziś są już dużo ładniejsze i śmielsze , pod warunkiem, że nie robię gwałtownych ruchów. Niestety ryby tutaj widzą mnie zbytvmalo i raczej się boją. Jedynie kribensisy mają pod ogonem czy jestem i co robię .Nie to co te w domu. Tam od razu są przy szybie i czekają na jedzenie.

[Goran]

W rodzinie Kribensisów patologi ciąg dalszy. Przemoc domowa trwa w najlepsze i nastąpił podział " majątku "

[Goran]

A tu przykład braku umiaru...
Chyba trochę przesadziłem z ilością szyszek olchy i wywaru ... nastały ciemności i ph zeszło do 5,5.
Ciekawe co na to lokatorzy, czyli transy.
   
   

[mimo12]

Transom w to graj.
Jak je miałem, to nawet ciemniejsze BW miały.

[Goran]

Robiłem dziś za fotopułapkę i wreszcie coś się udało pstryknąć i nagrać
   

[piotrK]

Jeszcze skitrane, jak to sokoły. Jakie mają towarzystwo, bo mi umkło?

[Goran]

Jeszcze skitrane, jak to sokoły. Jakie mają towarzystwo, bo mi umkło?

Widać na filmiku przez chwilę. 1+2 P. salvatoris

[Goran]

Raport z ostatnich dni.
Z żalem zawiadamiamy, że z niewyjaśnionych przyczyn odeszła samica N. transvestitus. Pogrążony w bulu samiec ( chyba, że to on był sprawcą ) już czeka na zamówione dwie nowe kobitki.
Reszta obsady doroslej bez zmian.
U dzieci .... nadchodzi powoli czas na szukanie chętnych na młode A. thomasi F2. Kolejny miot pływa jeszcze z ojcem mordercą i o dziwo bez dokarmiania rosną szybciej, niż dokarmiane P. kribensis.
Niezmiennie jestem pod wrażeniem grzeczności i zorganizowania narybku barwniaków. Thomaski to banda szwedaczy, a barwniaczki jak przedszkolaki parami, jeden za drugim . Ale chyba nadrzędny czas na przeniesienie i jednych i drugich do oddzielnego zbiornika.
Tak na marginesie... jestem coraz bliżej decyzji o pozbyciu się dorosłych thomasów i zrobienie kolejnego CA ( odpad z RO się marnuje )

[Goran]

wpis z kategorii ciekawostka .
Azjaci udowadniają, że są w stanie sami osiedlić się gdzie chcą. Na fotce dwa zbiorniki 60x30x30 przykryte jedną pokrywą . Jeden przygotowany dla małych kribensiontek, A w drugim jest samiec trans i dwie sztuki resztek Azjatów czyli razbory klinowe. A raczej były, bo chyba wczoraj , same z własnej nieprzymuszonej woli przeskoczyły do baniaczka obok. Zrozumiał bym, że jedna... przypadkiem... ale, że dwie i to tej samej nocy