Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
A czy nie zabarwi korzenia i naczynia w którym będzie moczył się korzen?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
Nadmanganian ulegnie redukcji do brązowego tlenku manganu, średnio przyjemne, ciężko domyć i brudzi ręce, zbyt często też nie warto moczyć w nim rąk.
W korzeniu może zostać trochę jonów, bądź tlenku manganu. W odpowiedniej wodzie niewypłukany z nich korzeń może puścić mangan do roztworu i możemy zatruć ryby.
Przynajmniej będąc nieostrożnym z zastosowaniem tej soli.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Czyli nieostrożne zastosowanie nadmanganianiu może być równie szkodliwe co sól.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
Nie wiem, czy się dobrze zrozumieliśmy, chcę wyjaśnić ewentualne niedopowiedzenie. Nadmanganian potasu to też sól z chemicznego punktu widzenia.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 39
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Ja np. tylko raz przygotowywałem korzeń poprzez gotowanie w solance ,jakiś dobrych kilkanaście lat temu. Od tamtej pory gdy znajdę jakiś ciekawy kawałek drewna,wkładam go na kilka miesięcy do jeziora i tam się " moczy". A gdy chcę go użyć wyjmuję, płuczę pod prysznicem i wkładam do akwarium( jeśli jest to zbiornik na etapie urządzania tzn. jeszcze bez ryb). Natomiast gdy chcę go włożyć do już urządzonego zbiornika to dodatkowo tylko parę razy polewam wrzątkiem. Wiem,że to długo trwa ale ja najczęściej szukam sobie korzeni długo przed urządzaniem akwariów więc mogę sobie na to pozwolić. A drewno pozyskane w ten sposób wygląda mega naturalnie i nigdy do tej pory nie wprowadziłem żadnej choroby do akwarium.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 21
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
1
Ja tak jak Mario tylko zamiast jeziora używam do tego celu rzeki. Mam niedaleko domu taką malutką zatoczkę i mocze wszystko co wydaje mi się przydatne do akwarium.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,720
Liczba wątków: 40
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
7
Mam do przygotowania trochę drewna i w związku z tym pytanie. Zostało wyjęte ze stawu więc jest namoczone, ale zanim trafi do nowego zbiornika pewnie wyschnie. W dodatku w stawie woda nie była super czysta. Po oczyszczeniu go planuje go pomoczyć trochę w czystej wodzie. Jest duży więc uzbieranie RO do moczenia nie będzie proste. Zwłaszcza, że może być potrzebą zmieniać ja w trakcie.Czy jak użyję do moczenia kranówki z ph powyżej 8 nie będzie mi później zatwardzał wody ?
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
16-05-2020, 14:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2020, 14:31 PM przez Kociolfigo.)
Moim zdaniem nie ma sensu moczyć w RO sam zawsze moczyłem w odpadzie z RO lub kranówce i nigdy nie zatwardzało wody. Najlepiej było by zacząć je moczyć zanim wyschnie, bo jak już drewno wyschnie to czasem bardzo długo nie chce znów tonąć, zwłaszcza jeśli jest to duży kawałek drewna.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 39
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
(16-05-2020, 14:30 PM)Kociolfigo napisał(a): Najlepiej było by zacząć je moczyć zanim wyschnie, bo jak już drewno wyschnie to czasem bardzo długo nie chce znów tonąć, zwłaszcza jeśli jest to duży kawałek drewna.
Racja,nie pozwól by drewno Ci wyschło. Mam taki kawałek gałęzi który z racji obniżenia poziomu wody w jeziorku znalazł się na lądzie i wysechł (a na słońcu to dzieje się bardzo szybko). teraz moczę go już od listopada na głębszej wodzie i jak ostatnio patrzyłem nadal pływa
Podziękowania złożone przez: