Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Witam,
mam problem - 2 akary pomarańczowopłetwe mają wiciowca. Nie mam zbiornika dodatkowego a nie chcę leczyć chemią w głównym zbiorniku - mianowicie jedną z metod na pozbycie się wiciowca jest podniesienie temperatury wody do 35-36 stopni C i obawiam się czy ryby się nie "ugotują".
Akwa 150 x 50 x 50
kubeł Tetra ex 2400
hydroponika
wewnętrzny fluval fan3 plus
3 x akara pomarańczowopłetwa, wiek ok. 1,5 roku
4 x ziemiojad geophagus tapajos red head, wiek ok. 2,5 roku
3 x skalar, wiek ok 2 lata
4 x kirys spiżowy
5 x zbrojnik niebieski
NO3 - ok.30
PH - 8
GH - 14
KH - 10
Pierwszy raz spotykam się z chorobą w moim akwa i nie wiem jak w tym przypadku zaradzić. Pytanie - czy wymienione ryby z obsady przetrwaja tak wysoką temperaturę?????
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Kiepsko to widzę
Wątpię czy którejś uda się przetrwać. Ja mimo wszystko zdecydowałbym się na leczenie chemią. Aquasan-S preparat w tabletkach z Zoolek-u przeciw pierwotniakom (głównie wiciowcom m.in. Hexamita, Costia, Ichthyobodo), bakteriom i pleśniom.
Pozdrawiam Szymon
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
1
Chyba metronidazol jest na wiciowce, nie lepiej go zdobyc i moczyc w roztworze pokarm czy w jakis bardziej bezposrednio dodawac do akwa?
Jesli pisze bzdury to prosze mnie poprawic, tylko nie cytowac.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
16-03-2012, 19:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2012, 19:16 PM przez gospo83.)
(16-03-2012, 18:20 PM)polak.krk napisał(a): Chyba metronidazol jest na wiciowce, nie lepiej go zdobyc i moczyc w roztworze pokarm czy w jakis bardziej bezposrednio dodawac do akwa?
Jesli pisze bzdury to prosze mnie poprawic, tylko nie cytowac.
metro tylko do żarcia tylko musisz lekko zakwasić wodę bo metro się nie rozpuści i wtedy wsypać jakiś granulat i podać rybom. u mnie skutokowało
jak dodasz do wody to żadnego światła bo się rozłoży i kuracja nie będzie miała sensu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
kiedyś przechodziłem to z pyskami, jak się później okazało poprzednik karmił je sercem wołowym, czasami tubifeksem. Jeżeli masz dostęp to kup sobie metronidazol, lek jest na receptę, wtedy możesz zrobić kurację w ogólnym, dawka jeżeli się nie mylę to było chyba 1 tabletka na 50 litrów wody w akwarium, ja spotkałem się z 1 tabletką = 250 mg. Kąpiel trwała 5 dni po czym duża podmiana wody i filtrowanie przez węgiel, po tygodniu powtórka i już było dobrze. Czytałem również o metodzie z podnoszeniem temperatury ale bałem się to przeprowadzić, temperaturę powinno się niby podnosić stopniowo i dopiero po kilku dniach osiągnąć te 36 37 stopni ale jakoś tak nie przełamałem się.
Może ktoś tak robił i ma doświadczenie to niech napisze.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
(16-03-2012, 19:24 PM)filas napisał(a): kiedyś przechodziłem to z pyskami, jak się później okazało poprzednik karmił je sercem wołowym, czasami tubifeksem. Jeżeli masz dostęp to kup sobie metronidazol, lek jest na receptę, wtedy możesz zrobić kurację w ogólnym, dawka jeżeli się nie mylę to było chyba 1 tabletka na 50 litrów wody w akwarium, ja spotkałem się z 1 tabletką = 250 mg. Kąpiel trwała 5 dni po czym duża podmiana wody i filtrowanie przez węgiel, po tygodniu powtórka i już było dobrze. Czytałem również o metodzie z podnoszeniem temperatury ale bałem się to przeprowadzić, temperaturę powinno się niby podnosić stopniowo i dopiero po kilku dniach osiągnąć te 36 37 stopni ale jakoś tak nie przełamałem się.
Może ktoś tak robił i ma doświadczenie to niech napisze.
z temperaturą to bym uważał i podanie do ogólnego nie jest najlepszym rozwiązaniem polecm podanie do żarcia skutkuje!!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
zależy na jakim etapie są ryby, czasami już są w takim stanie, że jedzenia nie podejmują
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Czytałem o metro ale do pokarmu nie ma co dawać bo te 2 akary NIE JEDZĄ
Nie chce podawać metro do ogólnego ponieważ zbrojniki źle reagują na ten lek. Nie mam jak przeprowadzić leczenia poza głównym akwa.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(16-03-2012, 15:56 PM)Simon napisał(a): Aquasan-S preparat w tabletkach z Zoolek-u przeciw pierwotniakom (głównie wiciowcom m.in. Hexamita, Costia, Ichthyobodo), bakteriom i pleśniom.
Pozdrawiam Szymon
Aquasan-S zawiera metronidazol i działa na bakterie beztlenowe oraz pierwotniaki. Pleśni i bakterii tlenowych nie rusza.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
czyli można jednak obejść się bez recepty
Podziękowania złożone przez: