(07-02-2013, 23:16 PM)Martinezio napisał(a): No i jakie wnioski wysunąłeś
Nic nowego. Takie, że rośliny o małych wymaganiach (anubiasy, paprocie, kryptokoryny) najlepiej rosną przy świetlówkach (T5 lub T8). T5 (100Hz) wg mnie nie migają (tzw efekt stroboskopowy) i w dłuższym patrzeniu na akwa są dużo lepsze niż T8 (50Hz) podobnie jak TV.
Rośliny o większych wymaganiach - typu amazonki to już oświetlenie powyżej 0.8W/L i przynajmniej 10h dziennie.
Przy pielęgnicach (średnio) lepiej pozostać przy świetlówkach. A jak lubimy trochę roślinne (gąszcz jak lubię) to T5 i 0.7W?L.
Barwy rybek (pielęgnic) są najładniejsze przy oświetleniu żarowym (zobacz barwy barwniaków przy zwykłej latarce) lub dziennym pobocznym.
Co do oświetlenia diodowego, to mam kilka zastosowań, ale tak od siebie-to nie bardzo lubię to oświetlenie na dłużej.
Człowiek szybko ewoluuje-zatem nowe pokolenie może w pełni akceptować takie.
Ja obecnie mam HQI - więć wiadomo jakie wybrałem patrząc na całość doświadczenia- ale dla pielęgnic dla mniejszego akwa wybrałbym T5.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)