14-03-2011, 23:10 PM
@Kuba
Paweł chyba już je rozmnożył, ale liczba była niewielka. teraz druga próba. :-)
@Bernard
Lusterko jest w celach fotograficznych. Umieszczając je w odpowiednim dla nas miejscu można łatwo uzyskać fotki prężących się ryb. Bez niego można się czasem łudzić, że ryba w ogóle zainteresuje się danym obszarem akwarium. :-D
Co do krzyżowania to jest ono raczej rzadkie w przypadku pielęgniczek. Aczkolwiek pomyłki mogą występować, bo czasem samiczki kilku gatunków różnią się tylko plamką przy płetwie ogonowej(A. sp. "Pebas", "Roca Eterna" i "Papagei"). Obecne na rynku A. viejita to właśnie hybryda, która jest już można powiedzieć osobnym gatunkiem. Jest ona już ot tak dawna hodowana.
Co do odchowu młodych to Apisto-mamy zazwyczaj nie są jakimiś wielkimi obrończyniami narybku, dlatego często go tracą. Dlatego ja trzymam w układach 1+1 lub 1+2 jeśli chcę odchować młode. Samice nagminnie sobie podkradają młode, które się gubią. Samce czy pozostałe samice(nie będące w trakcie opieki nad swoim potomstwem) potrafią zjeść młode. W dużym akwarium można się pokusić o odpowiednia grupę tego samego gatunku. Poobserwujemy wtedy ciekawe zachowania ustalania hierarchii pośród samców i samic. Ale młode raczej odchowamy w symbolicznej liczbie(duża powierzchnia baniaka sprawi problemy z docelowym dokarmianiem młodych).
Różnych gatunków bym nie mieszał, Apisto najlepiej wyglądają we własnej grupie. :-)
Paweł chyba już je rozmnożył, ale liczba była niewielka. teraz druga próba. :-)
@Bernard
Lusterko jest w celach fotograficznych. Umieszczając je w odpowiednim dla nas miejscu można łatwo uzyskać fotki prężących się ryb. Bez niego można się czasem łudzić, że ryba w ogóle zainteresuje się danym obszarem akwarium. :-D
Co do krzyżowania to jest ono raczej rzadkie w przypadku pielęgniczek. Aczkolwiek pomyłki mogą występować, bo czasem samiczki kilku gatunków różnią się tylko plamką przy płetwie ogonowej(A. sp. "Pebas", "Roca Eterna" i "Papagei"). Obecne na rynku A. viejita to właśnie hybryda, która jest już można powiedzieć osobnym gatunkiem. Jest ona już ot tak dawna hodowana.
Co do odchowu młodych to Apisto-mamy zazwyczaj nie są jakimiś wielkimi obrończyniami narybku, dlatego często go tracą. Dlatego ja trzymam w układach 1+1 lub 1+2 jeśli chcę odchować młode. Samice nagminnie sobie podkradają młode, które się gubią. Samce czy pozostałe samice(nie będące w trakcie opieki nad swoim potomstwem) potrafią zjeść młode. W dużym akwarium można się pokusić o odpowiednia grupę tego samego gatunku. Poobserwujemy wtedy ciekawe zachowania ustalania hierarchii pośród samców i samic. Ale młode raczej odchowamy w symbolicznej liczbie(duża powierzchnia baniaka sprawi problemy z docelowym dokarmianiem młodych).
Różnych gatunków bym nie mieszał, Apisto najlepiej wyglądają we własnej grupie. :-)
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz