Apistogramma megaptera & piaroa - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Południowa - Pielęgniczki (https://cichlidae.pl/forum-68.html) +---- Wątek: Apistogramma megaptera & piaroa (/thread-93.html) |
Apistogramma megaptera & piaroa - Ruki - 13-03-2011 Ten gatunek uważam, bezapelacyjnie, za najpiękniejszą Apistogramma. Niestety jest to też moja największa porażka, bo nie udało mi się odchować żadnych młodych. Sytuacja gatunku w Polsce też nie jest zbytnio różowa, tylko 3 hodowców ma je na chwilę obecną. Jak będzie tylko możliwość kupienia to zrobię to. " /> RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Topielec - 14-03-2011 Te płetwy są niesamowite. Padły Ci? RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Ruki - 14-03-2011 Jedna samica zatruła się wadliwą mrożonką, pozostałe ze starości, są niestety krótkowieczne(maksymalnie około 2 lat). :-( RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Sendog - 14-03-2011 Sam tez bardzo ostrożnie uzywam mrożonek - miałem problem swego czasu po podaniu takiego pokarmu. Padły mi ryby z nowej dostawy z Niemiec. Ech Rzeczywiście piękna ryba. Zastanawiałem się ostatnio nad próbami wydłużania wieku ryb tzn. w przypadku ryb o podwyższonym metaboliźmie (nie wiem czy tak jest u Apisto) czy trzymanie ich w troszkę niższej temperaturze może wpłynąć na dłuższy czas życia ryby? Może temat przenieść do innego działu..? RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Ruki - 14-03-2011 I tak stosuję chłodny chów, w okolicach 24*C. Ryby z odłowu, przynajmniej Apisto, żyją raczej krócej niż hodowlane czy nawet ich potomstwo wyprowadzone w akwariach. RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - qbsztyk - 14-03-2011 (13-03-2011, 22:15 PM)Ruki napisał(a): Sytuacja gatunku w Polsce też nie jest zbytnio różowa, tylko 3 hodowców ma je na chwilę obecną. Jak będzie tylko możliwość kupienia to zrobię to.Ruki jakby zdażyło się tak, że będą dostępne a ja o tym nie będę wiedział, a Ty owszem, to liczę na jakiś sygnał RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Ruki - 14-03-2011 Oczywiście, że..... nie. :-D Joke. W Wa-wie Mpaw je ma(parkę). ;-) RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - qbsztyk - 14-03-2011 (14-03-2011, 19:25 PM)Ruki napisał(a): W Wa-wie Mpaw je ma(parkę). ;-)ale dla siebie pewnie, coś próbuje odchować? wiesz coś na ten temat? RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Bernard - 14-03-2011 Rzeczywiście ta ryba jest piękna. Jako, że nigdy nie miałem u siebie pielęgniczek mam pytanie - czy lusterka wkładane do akwarium są konieczne dla uzyskania tak pięknych widoków? Czy obecność osobników różnej płci nie stymuluje ich do prezentowania swoich wdzięków w pełnej krasie? I pytanie z "innej beczki" - czy trzymacie te ryby osobno w stosunkowo małych akwariów ze względu na chęć utrzymania narybku, uniemożliwienie krzyżowania się? Czy pielęgniczki można hodować w ten sposób, że umieścimy kilka par różnych gatunków w dużych zbiornikach? Pytam, bo może kiedyś i ja się skuszę Jeśli pytania zadałem w niewłaściwym dziale (galeria) proszę moderatora czy admina o ich przeniesienie. RE: [Ameryka Południowa] Apistogramma sp. "Breitbinden" - Ruki - 14-03-2011 @Kuba Paweł chyba już je rozmnożył, ale liczba była niewielka. teraz druga próba. :-) @Bernard Lusterko jest w celach fotograficznych. Umieszczając je w odpowiednim dla nas miejscu można łatwo uzyskać fotki prężących się ryb. Bez niego można się czasem łudzić, że ryba w ogóle zainteresuje się danym obszarem akwarium. :-D Co do krzyżowania to jest ono raczej rzadkie w przypadku pielęgniczek. Aczkolwiek pomyłki mogą występować, bo czasem samiczki kilku gatunków różnią się tylko plamką przy płetwie ogonowej(A. sp. "Pebas", "Roca Eterna" i "Papagei"). Obecne na rynku A. viejita to właśnie hybryda, która jest już można powiedzieć osobnym gatunkiem. Jest ona już ot tak dawna hodowana. Co do odchowu młodych to Apisto-mamy zazwyczaj nie są jakimiś wielkimi obrończyniami narybku, dlatego często go tracą. Dlatego ja trzymam w układach 1+1 lub 1+2 jeśli chcę odchować młode. Samice nagminnie sobie podkradają młode, które się gubią. Samce czy pozostałe samice(nie będące w trakcie opieki nad swoim potomstwem) potrafią zjeść młode. W dużym akwarium można się pokusić o odpowiednia grupę tego samego gatunku. Poobserwujemy wtedy ciekawe zachowania ustalania hierarchii pośród samców i samic. Ale młode raczej odchowamy w symbolicznej liczbie(duża powierzchnia baniaka sprawi problemy z docelowym dokarmianiem młodych). Różnych gatunków bym nie mieszał, Apisto najlepiej wyglądają we własnej grupie. :-) |