(07-10-2021, 12:42 PM)piotrK napisał(a): Odnoszę niejasne wrażenie, że ten gatunek lepiej sprawdza się w mniejszych akwariach. Przecież Filas miał w 3 metrowym baniaku tragedię.Bo to zapewne znowu zaleta tzw. przerybienia, które choć byśmy nie chcieli to jednak działa.
Przypomina mi się obserwacja z Kostaryki - pierwsza rzeka w jakiej podglądaliśmy ryby - Rio Uatsi
Pierwsza miejscówka gdzie było mało par z młodymi i miejsce "pod korzeniem", które wyglądało trochę jak arena walki pomiędzy kanna a bussingi
Potem inny fragment rzeki mało interesujący dla tamtejszych pielęgnic - płaskie piaszczyste dno i brzegi skaliste niczym w Tanganice ale w jednym miejscu przed mostem małe skupisko naniesionych gałęzi i liści i chyba cały przekrój większości gatunków pielęgnic z tej rzeki i ... spokój, każda para zajmowała malutki skrawek i jakoś to funkcjonowało
U mnie te 3m nie dawały nic o czym sobie marzyłem, ryby po prostu zajmowały większy teren a agresję można było zmniejszyć jedynie dodając kolejnych ryby
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Skorzystaj z forumowego avatara