02-02-2018, 09:52 AM
Dziękuję jeszcze raz za rzeczowe odpowiedzi. Raczej zrezygnuję z pomysłu samych samic, bo za duże ryzyko,że ich naturalne zachowania zostaną zakłócone, a tego bym nie chciał.
Co do obsady to mam do wyboru, albo wybrać mniejszy gatunek do akwa 100cm, albo wynieść telewizor do piwnicy, i tak na niego nie patrzę i w to miejsce wstawić 150cm szkło. Tylko ciężko będzie przekonać moją drugą połowę żeby na „Kuchenne rewolucje” szła do piwnicy...?
Zostaje więc wybrać coś z Salvinii, Meeka albo Ellioti, może Honduran Red Point. A nikaraguańskie będą musiały poczekać aż się ogarnę z pomieszczeniem na dużo większy zbiornik.
Co do obsady to mam do wyboru, albo wybrać mniejszy gatunek do akwa 100cm, albo wynieść telewizor do piwnicy, i tak na niego nie patrzę i w to miejsce wstawić 150cm szkło. Tylko ciężko będzie przekonać moją drugą połowę żeby na „Kuchenne rewolucje” szła do piwnicy...?
Zostaje więc wybrać coś z Salvinii, Meeka albo Ellioti, może Honduran Red Point. A nikaraguańskie będą musiały poczekać aż się ogarnę z pomieszczeniem na dużo większy zbiornik.