19-03-2018, 21:43 PM
Moje przez studia niestety są biednie karmione- boje się, że mi mama azotem je podtruje, jak mnie w domu nie ma, więc karmi je tylko raz dziennie małą porcją miksu. Jak jestem w domu czwartek-niedziela to dostają 1 duża, albo 2 małe porcje dziennie-miks, suche, lasonogi, wodzien, czarny komar czy artemia.
Słaba fota na dowód, że żyją i mają się dobrze . Odchody ok, zero podejrzanych objawów- okazy zdrowia póki co.
Słaba fota na dowód, że żyją i mają się dobrze . Odchody ok, zero podejrzanych objawów- okazy zdrowia póki co.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"