"crimson tide" ma dość wydłużony i walcowaty kształt ciała. Twoje ryby robią wrażenie krępych o wysklepionej lini grzbietu. Dość dziwne bo pochodzą z jednego źródła - Twoje i moje ryby przyjechały jednym transportem od jednego hodowcy. Moja samica ma też czerwonawy nalot na płetwie odbytowej i grzbietowej
Zastanawiam się czy gdzieś się nie zapodziały P. nyererei "senga point"...
Zastanawiam się czy gdzieś się nie zapodziały P. nyererei "senga point"...