21-12-2017, 01:54 AM
(21-12-2017, 01:46 AM)Papja napisał(a): walki w celu zbawiania akwarystycznego świata już mi dawno przeszły, bo jak ktoś nie myśli to i tak do niego nic nie dotrze .
100% racji, zaczynam mieć takie same wnioski. I szczerze odechciewa mi się kręcenia filmików na YT - bo tam albo trzeba być głupim (ew. pozostawać w podstawowej, naiwnej fazie rozwoju akwarystycznego na poziomie kolorowych broszurek), albo totalnie niewrażliwym i udawać, że wszystko gra, kiedy gadasz z ludźmi męczącymi ryby dla swojego widzimisię i jeszcze robiącymi sobie z Ciebie kpiny, jak ich o to zadrapniesz. Plusem może być wyhaczenie ludzi, którzy chcą myśleć i się rozwijać, bo takich też sporo jest - i chyba tylko to mnie jeszcze tam trzyma