27-10-2017, 17:32 PM
(26-10-2017, 17:16 PM)Xiao Lohan napisał(a): Myślałem o Tanganice, ale po przeglądzie obsad jakoś bardziej podeszło mi kolorowe Malawi.
Niemniej, póki co postanowiłem zostać przy SA. Oczywiście mam co trzeba do miękkiej wody. Skalary kiedyś przerabiałem, skośnopręgie jakoś do mnie nie przemawiają.
Co masz na myśli z "młodymi" guianami? W sensie, że jak podrosną na tyle, żeby zeżreć neona, wymieniać na młode? Czy, że wychowujące się przy neonach mogłyby się do nich przyzwyczaić?
Kwestia Guianacara i rozpraszacze.
Bez utraty i szwanku na zdrowiu trzymam stado Hemigrammus z Guianacara. Wydaje mi się że neony i moje śmigacze nie odstępują wielkością. Dodam że samiec Guianacara ma ponad 13 cm.