20-11-2017, 23:24 PM
Ja od założenia swojego obecnego akwarium mam nieco meta wodę i kożuch na tafli wody. Miałem super mocny cyrkulator - nie pomógł, miałem skimmer eheima i pomagał doraźnie póki chodził, ale wystarczyło na jeden dzień wyłączyć i problem wracał.
Też myślałem, że może zakwit, bakterie, kurz - przećwiczyłem wiele rozwiązań.
Teraz jestem niemal pewny, że winowajcą są okrzemki. Jakieś pechowe połączenie kilku czynników typu piach, woda, rodzaj światła powodują, że okrzemki nie znikają przez lata, mimo że zwykle uznawane są za objaw niedojrzalego akwarium.
Stąd własnie macie brązowy syf na wykładach filtracyjnych. Zanurzcie dłoń w kożuchu na tafli wody i pewnie zobaczycie drobne kropki okrzemek, które osiądą na skórze.
Ja mam wysokie akwarium i ledy - na tyle słabe że rośliny nie rosną, ale glony mają się świetnie. Jeśli macie możliwość, to dajcie dużo szybko rosnących roślin, moim zdaniem to mogłoby być najlepsze rozwiązanie.
Też myślałem, że może zakwit, bakterie, kurz - przećwiczyłem wiele rozwiązań.
Teraz jestem niemal pewny, że winowajcą są okrzemki. Jakieś pechowe połączenie kilku czynników typu piach, woda, rodzaj światła powodują, że okrzemki nie znikają przez lata, mimo że zwykle uznawane są za objaw niedojrzalego akwarium.
Stąd własnie macie brązowy syf na wykładach filtracyjnych. Zanurzcie dłoń w kożuchu na tafli wody i pewnie zobaczycie drobne kropki okrzemek, które osiądą na skórze.
Ja mam wysokie akwarium i ledy - na tyle słabe że rośliny nie rosną, ale glony mają się świetnie. Jeśli macie możliwość, to dajcie dużo szybko rosnących roślin, moim zdaniem to mogłoby być najlepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam,
Adam
Adam