05-01-2012, 20:00 PM
ad1-Jeden ząbek nie główkę.
ad2-łyżkę lub dwie, zależy ile granulatu masz do namoczenia.
ad3-tak suchutki.
Swoim rybom garlic guard daję 5-6 dni, ze 2 dni przerwy (żeby jednak żołądka nie przeciążyć) i znów, podobno najlepiej działa kuracja długotrwała.
Najlepszy czosnek jest z własnego ogródka, ale swoje działanie zawsze będzie miał.
Dla jednomiesięcznych severum i są znacznie większe po 3 tygodniach i opuchlizna brzucha znikła niemalże całkowicie.
Dokarmianie czosnkiem przyszło chyba z morskich akwariów, nie słyszałem żeby ktoś załatwił/zabił czosnkiem rybę, być może jeśli dostanie się kawałek czosnku do żołądka to może narobić biedy, tak samo jak u człowieka kawałek czosnku podrażnia ściany żołądka. Więc trzeba dobrze odcedzić i powinno być super.
Dlatego ja kupiłem w płynie i mam to z głowy, oczywiście jest już rozcieńczony i gotowy do zalewania.
Miałem zrobić miksturę ale jakoś czasu mi zeszło i nie zrobiłem, znajdę czasu na zabawę to zrobię.
ad2-łyżkę lub dwie, zależy ile granulatu masz do namoczenia.
ad3-tak suchutki.
Swoim rybom garlic guard daję 5-6 dni, ze 2 dni przerwy (żeby jednak żołądka nie przeciążyć) i znów, podobno najlepiej działa kuracja długotrwała.
Najlepszy czosnek jest z własnego ogródka, ale swoje działanie zawsze będzie miał.
Dla jednomiesięcznych severum i są znacznie większe po 3 tygodniach i opuchlizna brzucha znikła niemalże całkowicie.
Dokarmianie czosnkiem przyszło chyba z morskich akwariów, nie słyszałem żeby ktoś załatwił/zabił czosnkiem rybę, być może jeśli dostanie się kawałek czosnku do żołądka to może narobić biedy, tak samo jak u człowieka kawałek czosnku podrażnia ściany żołądka. Więc trzeba dobrze odcedzić i powinno być super.
Dlatego ja kupiłem w płynie i mam to z głowy, oczywiście jest już rozcieńczony i gotowy do zalewania.
Miałem zrobić miksturę ale jakoś czasu mi zeszło i nie zrobiłem, znajdę czasu na zabawę to zrobię.