12-04-2017, 16:09 PM
Prawie tydzień Poczta Polska zastanawiała się gdzie leży moja wiocha, ale w końcu i ja dostałem Rok temu widziałem "prototyp" i jeszcze nie było wiadomo kiedy książka trafi do druku. Teraz mam wersję finalną w rękach i mogę powiedzieć że chciałbym, żeby wszystkie książki o pielęgnicach były tak dopracowane - warto było czekać (choćby to było 25 czy 30 lat ).
Gratulacje jeszcze raz i czekam na kolejne spod Twojego "pióra" (czy tam klawiatury ).
Tak nawiasem to wciąż nie do końca do mnie dotarło że w Polsce wydana została tak specjalistyczna książka akwarystyczna, i to o dziwo nie nakładem jakiegoś Uniwersytetu - brawo
Gratulacje jeszcze raz i czekam na kolejne spod Twojego "pióra" (czy tam klawiatury ).
Tak nawiasem to wciąż nie do końca do mnie dotarło że w Polsce wydana została tak specjalistyczna książka akwarystyczna, i to o dziwo nie nakładem jakiegoś Uniwersytetu - brawo
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.