12-03-2011, 00:16 AM
Tak się składa że trzy miesiące temu miałem dwie pary N. transvestitus w akwarium o powierzchni dna 100x40 i praktycznie cały czas dochodziło do utarczek pomiędzy nimi. Nie spotkałem jeszcze do tej pory ryby która potrafi tak wyginać ciało (samica), praktycznie w literę U, uwydatniała wtedy czerwony brzuszek na tle reszty ciała . Podczas przygotowania do tarła podkopywały co się dało i potrafiły wciskać się w najmniejszą szczelinę. Inne ryby ignorowały tylko z barwniakami miały na pieńku . Niestety nie wiedzieć czemu pewnego dnia zaczęły zdychać jedna po drugiej w trzy dnie straciłem wszystkie.