Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
19-11-2020, 22:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2020, 22:41 PM przez mimo12.)
(19-11-2020, 21:48 PM)adams2121 napisał(a): Barttsw - wiesz że dla każdego zbrojnika trzeba tego samego.
Nieprawda. Zbrojniki występują w różnych częściach biegu rzek. Nie tylko w potokach. Poza tym są wśród nich ryby roślinożerne, jak i takie, co żywią się padliną. Nie wszystkie zbrojniki potrzebują tego samego.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 46
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
4
(19-11-2020, 22:39 PM)Sloma napisał(a): (19-11-2020, 18:19 PM)adams2121 napisał(a): Bo one są jedne z bardziej zajeb......h zbrojników.
Gdy nie ma zbyt agresywnych ryb - zawsze są na widoku.
Tyle że do min. 150/50/50 zbiornika.
Nurt rzeki, piaszczyste dno, mało gratów - aby zobaczyć jak stoją w wodzie na płetwach piersiowych i nie dotykają dna ciałem. I skokami się poruszają - jak samolot lądujący, tylko korekta delikatna.
Czy to znaczy, że w zbiorniku gdzie nie ma nurtu nie bedą się czuły dobrze?
Chciałem je od Ciebie wziąć ale jakby miały cierpieć to lepiej nie. Nurtu u mnie prawie żadnego nie ma w tym zbiorniku.
U mnie będzie podobnie i szkoda ryb jak ma być pralka
1000l -CA
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 739
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
20-11-2020, 00:12 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2020, 00:20 AM przez adams2121.)
Spokojnie - zbrojników jest cirka 1000 albo więcej gatunków.
Występują w różnych warunkach, mają różne nawyki żywieniowe, inne wymagania.
To że nie będą miały pralki - to nie znaczy że będą grymasić. I napiszą list z wymaganiami.
Mając różne akwaria z różnymi rybami - zauważyłem że jednak te "prądowe" warunki zawsze wpływały na (+)
Typowo ryb z Bajor i kałuż nigdy nie byłem zainteresowany.
To są moje doświadczenia.
Ryby odemnie trafiają do różnych warunków - rzadko gdzie występują rzeka - i ryby sobie spokojnie radzą i się rozmnażają dalej.
Najważniejsze - sturisomy nie potrafią zawrócić się w małych przestrzeniach -groty zbrojnikowe są zakazane - ryba się klinuje i zdycha, najładniejszą samice straciłem w ten sposób. Wlazła do glinianej groty i przepłynęła z nia przez całe akwarium - ale wydostać się z niej nie udało się.
Z 40 altifronsów jakie trafiły w zamówieniu - tylko moje wyrosły do rozmiarów jak widać na zdjęciach i filmach. Niektóre wyglądają jak roczne młode już u mnie odchowane - a są z jednego miotu.
I mówię tu o całej partii - a wcale największych nie wybierałem.
Fakt że karmię dużo - ma znaczenie, ale natlenienie i wymiana gazowa jest ważniejsza według mnie - dzięki niej ryby mają większy apetyt, lepiej rosną + dużo świeżej wody z podmian
Niebagatelną rzeczą jest też pokarm - głównie żywy - reszta to balast uzupełniający dietę i równoważący pokarm miesny.
Sturisomy moje z chęcią jedzą tubifex i ochotke , ale też Artemie i inne ale już mrożonki - ale to 30/40 % ich pokarmu. Reszta to balast - od warzyw po pokarmy sztuczne wszelakich firm. Ale same wybierają na co jest akurat smak.
Nawet otosy popularne jedzą u mnie mięso - i żyją.
Głodna ryba to zdrowa ryba, która nie przepuścić nigdy żarcia
Całość - dziala -a pralka jest tylko elementem.
Pisze tylko o rybach które były u mnie pod "opieką", gdy ryb nie miałem - nie wypowiadam się.
Takie mam obserwacje.
Ps
Kiedyś na chwilę podpiąłem rw-20 u siebie w zbiorniku - to był efekt , ale woda zaczęła wypływać ze szkła
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
Chodzi mi o same zbrojki. Mówisz, że wszystkie mają te same wymagania, a teraz piszesz, że chodziło Ci o ryby z rzek, które preferujesz. To nie jest ogół ryb nazywanych zbrojnikami. O to tylko mi chodzi, bo wprowadza w błąd.
Generalnie, poza zbrojnikami, mam ryby z różnych wód. I zdecydowanie nie wszystkie dobrze radzą sobie z mocnym prądem wody.
Jeśli chodzi o podmiany i troskę to jak najbardziej rozumiem.
Troszkę zastanawia mnie karmienie mięsem ryb głównie roślinożernych.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 25
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
1
20-11-2020, 12:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2020, 12:50 PM przez thaz.)
E tam, adams2121 nie ma wcale aż takiej pralki
Woda miele się dość wyraźnie i tyle - no, może trochę bardziej wyraźniej niż z reguły w akwariach ale naprawdę nie ma biedy.
Sturisomy (nie kojarzę ale chyba od adamsa) wrzuciłem sąsiadowi i urosły do fajnych rozmiarów w "zwyklaku".
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 739
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
20-11-2020, 14:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2020, 14:16 PM przez adams2121.)
Sporo osób ma ode mnie sturisomy - wysyłka po całym kraju+lokalnie moje ryby już od kilku lat się rozmnażają w akwariach różnych. U ilu osób - nie wiem, nie liczę, nie jestem w stanie.
Wszystkie wymagania - odnośnie tlenu i prądu wody zbrojnikom. Polecam zrobić 2 baniaki obok siebie jeden z prądem - drugi bez i zobaczyć jak wyglądają ryby po roku w innych warunkach.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
Cóż. Czyli wszystkie odłowy zbrojników z wód stojących, bądź wolnopłynących to bujda?
Chodzi o właściwe podejście do konkretnego gatunku. Zdecydowanie nie męczyłbym ryb lubiących spokojne wody w akwarium typu strumień wyłącznie dla testu. Natomiast tych lubiących silny prąd nie zamierzam wpuszczać do baniaka imitującego brzeg jeziora.
A natlenienie wody to inna kwestia. Nie musi być pralki w akwarium, żeby woda była dobrze natleniona.
No i zbrojniki mają inne wymagania pod kątem zawartości tlenu. Te z ciepłych wód mogą mieć mniejsze stężenie tlenu w wodzie niż te z zimnych. Choćby tym się różnią ich wymagania w tym zakresie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
20-11-2020, 15:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2020, 15:54 PM przez novi.)
miałem różne sturisomy i różne zbrojniki wiele lat i powiem, że akurat sturisomy aureum należą do dość łatwych do odchowu (czysta woda to podstawa). I wcale nie musi być nurt rzeki, spokojna ale czysta woda będzie odpowiednia.
A nurt mocniejszy lubią pterosturisomy microps (też miałem).
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 46
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
4
(20-11-2020, 15:39 PM)novi napisał(a): miałem różne sturisomy i różne zbrojniki wiele lat i powiem, że akurat sturisomy aureum należą do dość łatwych do odchowu (czysta woda to podstawa). I wcale nie musi być nurt rzeki, spokojna ale czysta woda będzie odpowiednia.
A nurt mocniejszy lubią pterosturisomy microps (też miałem).
To są bardzo dobre pomysły dla mnie , bo wychodzi na to że dadzą radę w normalnym obiegu
1000l -CA
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 739
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
Ja nigdzie nie napisałem że nie dadzą rady.
U mnie też są miejsca bez nurtu. Może to wydawać się dziwne - ale zbiornik jest zagracony solidnie, z miejscami o minimalnym przepływie. A jednak ryby są głównie w prądzie wody - same wybierają. Ryby czasem też potrzebują odpoczynku.
Co do odlowu ryb - po całej długości różnych rzeki płyną różnym tempem. Ryby same wybierają sobie miejsca -
Ja opisałem swoje spostrzeżenia. Na podstawie swoich obserwacji.
Napiszę więc i tak - ryby które zostają i uchowają się w nurcie rosną dwa razy szybciej niż te które odławiam do innego szkłą - obserwacja kilkuletnia.
Naprawdę jeśli mi ktoś nie wierzy - nie będę udowadniał.
Proponuję postawić dwa baniaki i się przekonać samemu.
Podziękowania złożone przez: