Zaloguj się do Cichlidae.pl

Piegi na piersiowych i prosta, nie łukowata grzbietowa, do tego krótki i mało zadarty nos. Wielkość do 20cm, samica mniejsza i bez brody. Łatwy odchów młodych (uwaga na azotany).
Typowe aureum.
Zaś festivum - bez piegów na piersiowych; łukowata grzbietowa; dłuższy ale nie zadarty jak panamense nos. Wielkość do 25cm (bez wąsów) i b.trudne odchowanie młodych - konieczna żywa i łatwo dostępna na podłożu flora.
takie moje uwagi

Ja napiszę od siebie - mogę nie mieć racji.  
Liczba promieni płetw - są takie same u moich i u aureum, były sprawdzane. Nie przeze mnie. Ja dałem rybę do sprawdzenia. 
Kolor - zmienia się w zależności od warunków i nastroju ryby.  

Tu ryba z centkami - na zdjęciu.

3 samiec - nie uczestniczący w filmie

---

Przejrzałem też ryby Rukiego i Dominika tu na forum - wszystkie ich ryby mają zakrzywione płetwy grzbietowe - mówię tu o dorosłych rybach.  Nie widać wyraźnie centek nawet na brzuchu. Zwłaszcza po 2 latach między zdjęciami . 

Różnica w wielkości - warunki jakie się stworzy dla ryb + dobre karmienie.

---

Samiczka do tego

   

o taką płetwę łukowatą mi chodzi. To dość młoda festivum.

Ale mi te ryby chodzą po głowie tym bardziej jak widzę twoje foty

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Bo one są jedne z bardziej zajeb......h zbrojników.  
Gdy nie ma zbyt agresywnych ryb - zawsze są na widoku.
Tyle że do min. 150/50/50 zbiornika.  
Nurt rzeki, piaszczyste dno, mało gratów - aby zobaczyć jak stoją w wodzie na płetwach piersiowych i nie dotykają dna ciałem. I skokami  się poruszają - jak samolot lądujący, tylko korekta delikatna.

Gdyby nie ten duży nurt , to bym myślał o nich do 1000

Kiedyś myślałem dla nich o zbiorniku 200/80/40h i rzeka górska. 
Zasys w formie skimera po długości z jednego boku i wypust podający wodę z drugiej strony + pompa 20000/30000 l/h napędzająca. Gdzieś widziałem podobne zbrojnikarium monogatunkowe. 

A ryby aż merdaly z zadowolenia ogonem.

Muszę inne zbrojniki tego typu znaleźć, ale tyle szczęścia że mam jeszcze sporo czasu

Barttsw - wiesz że dla każdego zbrojnika trzeba tego samego.

(19-11-2020, 18:19 PM)adams2121 napisał(a): Bo one są jedne z bardziej zajeb......h zbrojników.  
Gdy nie ma zbyt agresywnych ryb - zawsze są na widoku.
Tyle że do min. 150/50/50 zbiornika.  
Nurt rzeki, piaszczyste dno, mało gratów - aby zobaczyć jak stoją w wodzie na płetwach piersiowych i nie dotykają dna ciałem. I skokami  się poruszają - jak samolot lądujący, tylko korekta delikatna.

Czy to znaczy, że w zbiorniku gdzie nie ma nurtu nie bedą się czuły dobrze?
Chciałem je od Ciebie wziąć ale jakby miały cierpieć to lepiej nie. Nurtu u mnie prawie żadnego nie ma w tym zbiorniku.