04-12-2011, 13:40 PM
Wczoraj pisałem trochę z catfish_dude w tej sprawie i pozwolę go sobie zacytować.
Cytat:Daniel Miłaczewsk:i tak szybko postepujaca martwica musi byc spowodowana uszkodzeniem mechanicznym. Przygniecenie, przekimanie na kaloryferku, odwiedziny w filtrze od srodka. Mialem kilka takich przypadkow ale gdy ryba zostala poparzona to w 90% zawsze z tego wychodzila nawet z wiekszymi oparzeniami niz Twoj samczyk. No ale ja w wiekszosci na sumach mialem swoje przygody a to twarde dziady sa. Szkoda go troche ale nim wiecej baniakow tym czesciej takie rzeczy sie dzieja niestety. Nic nie da jak napisze, ze nie mialem czasu wczesniej rozwinac mysli?I w sumie wszystko by się zgadzało, nie ma chyba żadnego zarazka który jest w stanie tak szybko zmaltretować rybę i doprowadzić ją do zgonu. Niestety Apisto nie są tak odporne jak sumy.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz