12-01-2018, 22:19 PM
O cyklu azotowym przeczytałem już całe internety i podstawy jak najbardziej rozumiem. Ale biorąc za przykład taką sytuacje... Podmianka dwa tygodnie temu. NO3 między 5 a 10. Twardość i odczyn na zamierzonym poziomie. Nadmiar organiki pochłania węgiel aktywny. Mikro i makro są roślinom potrzebne skoro dodaje się je w baniakach roślinnych.
Po co w takiej sytuacji podmienia się wode ?
Żeby była jasność, nie neguję sensu podmian tylko chce zrozumieć po co się to robi...
Po co w takiej sytuacji podmienia się wode ?
Żeby była jasność, nie neguję sensu podmian tylko chce zrozumieć po co się to robi...