23-12-2022, 20:12 PM
(22-12-2022, 08:10 AM)Hicham napisał(a): Tego zachowania z wystraszonego na wojownicze w ciągu kilku sekund jeszcze nie zaobserwowałem.
Zazwyczaj jest na odwrót. XD
Generalnie w takiej rozpiętości czasu raczej się u mnie oswajały. Aczkolwiek tak jak wspominałem wyżej, przy zmianach potrzebowały się na nowo przyzwyczaić, ale szło dosyć sprawnie, no i jak się wystraszą jakiegoś gwałtownego ruchu, to nadal potrafią uciekać - te co mam obecnie są bardziej płochliwe na co dzień niż te, co miałem kilka lat temu.
Może jest kwestia pozostałych ryb? Jak wygląda u Ciebie sytuacja z rozpraszaczami?