31-10-2011, 12:35 PM
Te ryby można spokojnie trzymać w średnio twardej (oczywiście bez przesady) kranówie o pH 7,5, z resztą jak większość pielęgnic z Ameryki Południowej - wystarczy, że jej jakość będzie na wysokim poziomie. Do rozrodu potrzeba jednak możliwie niskiej przewodności i pH ok. 5,5.
Te ryby pewnie dlatego nadal odstają od innych cenowo, bo niełatwo dostać młode po rodzicach z odłowu. Jak na tak duże pielęgnice składają one bowiem mało ikry (ok. 200 sztuk), więc niewiele trafia do sklepów, częściej do znajomych akwarystów.
Piękne są, ten mszystozielony wzór na ciele w połączeniu z czerwonym okiem i białą "brodą" zawsze mi się podobał.
Te ryby pewnie dlatego nadal odstają od innych cenowo, bo niełatwo dostać młode po rodzicach z odłowu. Jak na tak duże pielęgnice składają one bowiem mało ikry (ok. 200 sztuk), więc niewiele trafia do sklepów, częściej do znajomych akwarystów.
Piękne są, ten mszystozielony wzór na ciele w połączeniu z czerwonym okiem i białą "brodą" zawsze mi się podobał.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.