04-06-2016, 12:19 PM
Papja, będę szczera - wlazłeś mi na odcisk i to dotkliwie, bo w pewnej chwili zacząłeś mną zarządzać stąd ta przepychanka, bo organicznie nienawidzę, jak ktoś za mnie decyduje i myśli.
*wyedytowałam, bo w szerszej perspektywie nieważne są jakieś chwilowe spięcia, ważne jest dobro ryb i trzymanie się dyskusji.*
Mam małe mieszkanie, nie mam domku ani piwnicy. 2 akwaria w pokoju, a tu kroi się trzecie, dwuseta. Bliscy mnie chyba zabiją, nie wiem jak sąsiedzi przy ew. awarii, a to już by była masa wody... To naprawdę nie są łatwe ani przyjemne decyzje. Już nie tylko finansowo. Kurde, w ogóle jestem za dobra tłumacząc się i wdając się w polemiki. Czas to przeciąć. Zakańczam niniejszym temat neonów i przenoszę go do nowego wątku, w innym dziale.
*wyedytowałam, bo w szerszej perspektywie nieważne są jakieś chwilowe spięcia, ważne jest dobro ryb i trzymanie się dyskusji.*
Mam małe mieszkanie, nie mam domku ani piwnicy. 2 akwaria w pokoju, a tu kroi się trzecie, dwuseta. Bliscy mnie chyba zabiją, nie wiem jak sąsiedzi przy ew. awarii, a to już by była masa wody... To naprawdę nie są łatwe ani przyjemne decyzje. Już nie tylko finansowo. Kurde, w ogóle jestem za dobra tłumacząc się i wdając się w polemiki. Czas to przeciąć. Zakańczam niniejszym temat neonów i przenoszę go do nowego wątku, w innym dziale.