Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Agresywny samiec M. Ramirezi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przez pierwszy miesiąc parka ramirezek tarła się co tydzień - półtora i rodzice wspólnie pilnowali ikry. Następnie zgodnie z zaleceniami forumowiczów na innym forum oddałem kiryski spiżowe. Przy następnym tarle rodzice nie zajmowali się ikrą wspólnie, lecz samiec odganiał samicę i skutecznie szatkował jej płetwy. Od tamtej pory minął już prawie miesiąc a ramirezy nie tarły się ani razu, chociaż kilkakrotnie widziałem że szykują sobie parę miejscówek do złożenia ikry. Jednak obecnie wygląda to tak, że samiec non-stop gania samicę i gryzie jej płetwy, a ta ucieka tracąc kolory... Raz na jakiś czas samica stawia się samcowi, stroszy się i nabiera barw, lecz po chwili stroszenia się do siebie nawzajem gonitwa zaczyna się od nowa. Raz w nocy zauważyłem nawet jak ze sobą walczą chwytając się za wargi Sad 
Tu link do opisu mojego akwarium, z tym że dzisiaj oddaję zbrojnika, już siedzi w kotniku. http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=6283
Czym to może być spowodowane i jak temu zapobiec?
(22-10-2015, 12:23 PM)Mattteusch napisał(a): [ -> ]Czym to może być spowodowane i jak temu zapobiec?
[attachment=23728]

Już w twoim temacie zostało wyjaśnione, że masz za małe akwarium. Poza tym, co już wielokrotnie było podkreślane na tym forum, mało które pielęgnice wiążą się w pary na całe życie. Przeważnie po tarle ryby się rozstają i wiążą z nowymi partnerami. Trzymanie pielęgnic w parach zawsze wiąże się z ryzykiem "rozwodu", kończącego się często rodzinną patologią (jak u ciebie) albo nawet zabiciem samicy w przypadku większych pielęgnic.
Z tego co widzę na szczęście u mnie do rozwodu na razie nie doszło, ramirezy pogodziły się i chyba szykują kolejne tarło Smile 
A do tego mam pytanie, dlaczego dla 2 ramirez 45l to za mało, ale w 54l można trzymać 3 albo i 4 borelki czy trifasciaty? Z tego co wiem apistogramma uchodzą za agresywniejsze i bardziej terytorialne od microgeophagus, rozmiarem też jakoś znacznie się nie różnią.
Przy pielęgnicach patrzy się na wymiary dna 54 ma 60x30x30 a 45- 50x30x30 niby tylko ale i aż 10cm Wink
Ja wiem, ale przy haremie apisto są 3 albo 4 a w parce ramirez 2 Wink Czyli dzięki tym dodatkowym 10 cm można trzymać dodatkową 1 albo 2 pielęgniczki?
Akurat borelki i trify są mniejsze i spokojniejsze od Ramirezek Smile
Jeżeli ramirezy nie będą mogły się dogadać, dojdzie do tego "rozwodu" o którym wspominałeś piotrK, to zmienię je na borelli lub trifasciaty. A ile takowych mógłbym mieć w takim akwarium? 1+2 czy 1+3?
(22-10-2015, 18:15 PM)Mattteusch napisał(a): [ -> ]Z tego co widzę na szczęście u mnie do rozwodu na razie nie doszło, ramirezy pogodziły się i chyba szykują kolejne tarło Smile 
A do tego mam pytanie, dlaczego dla 2 ramirez 45l to za mało, ale w 54l można trzymać 3 albo i 4 borelki czy trifasciaty? Z tego co wiem apistogramma uchodzą za agresywniejsze i bardziej terytorialne od microgeophagus, rozmiarem też jakoś znacznie się nie różnią.
Ramirezy rosną większe i masywniejsze od borelli i trifasciata. I tak jak piotrK napisał, od tych gatunków ramki są znacznie bardziej charakterne.

Poza tym,
- 50x30 to 1500 cm2 dna
- 60x30 to 1800 cm2 dna
zatem powierzchnia dna jest blisko 20% większa.
Ile w takim akwarium mógłbym trzymać borelli lub trifaciat? 1+2 czy 1+3? Tongue
1+2, na więcej samic miejsca nie masz. Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9