01-06-2016, 21:23 PM
O ja Cie!! To chyba najdłuższy post na forum. Przeczytałem cały. Dwa razy, bo jak doszedłem do końca to zapomniałem co było na początku.
Miałem ramirezy kilka(-naście? ) lat temu. W akwarium o dnie 80x50cm.
Kupowałem z 5szt. Dobierała się para lub dwie. Jedna zostawała do poniewierania.
Pary były zgodne. Pierwsze tarła były zazwyczaj nie udane, tarlaki same pożerały ikrę. Później jakoś im to szło i ryby wyprowadzały narybek, opiekowały się nim dzień lub trzy zanim współmieszkańcy się nim pożywili. Nigdy sam na siłę nie zestawiałem par. Po tarle niektóre samce przeganiały samice, inne nie. W większym akwarium samica ma się gdzie chować. Poza tym samce skupiały się na obronie rewirów przed innymi samcami a nie na prześladowaniu partnerek.
Moim zdaniem Twoje ryby same pożerają ikrę. Może to być spowodowane zbyt twardą wodą (w której zarodek nie może się prawidłowo rozwijać) lub stresuje je obecność szybko pływających ryb których nie mają gdzie odpędzić. Wolą same zeżreć niż dać się pożywić rabusiom.
Nie wiem jakie masz parametry wody ani jaka jest powierzchnia dna....
Może być tak, że Twoja "para" nigdy się nie dogada a inna, spontanicznie dobrana wyprowadzałaby młode w Twoich 60litrach.
Ale posta napisałem! Ciebie jednak nie pobiłem
Miałem ramirezy kilka(-naście? ) lat temu. W akwarium o dnie 80x50cm.
Kupowałem z 5szt. Dobierała się para lub dwie. Jedna zostawała do poniewierania.
Pary były zgodne. Pierwsze tarła były zazwyczaj nie udane, tarlaki same pożerały ikrę. Później jakoś im to szło i ryby wyprowadzały narybek, opiekowały się nim dzień lub trzy zanim współmieszkańcy się nim pożywili. Nigdy sam na siłę nie zestawiałem par. Po tarle niektóre samce przeganiały samice, inne nie. W większym akwarium samica ma się gdzie chować. Poza tym samce skupiały się na obronie rewirów przed innymi samcami a nie na prześladowaniu partnerek.
Moim zdaniem Twoje ryby same pożerają ikrę. Może to być spowodowane zbyt twardą wodą (w której zarodek nie może się prawidłowo rozwijać) lub stresuje je obecność szybko pływających ryb których nie mają gdzie odpędzić. Wolą same zeżreć niż dać się pożywić rabusiom.
Nie wiem jakie masz parametry wody ani jaka jest powierzchnia dna....
Może być tak, że Twoja "para" nigdy się nie dogada a inna, spontanicznie dobrana wyprowadzałaby młode w Twoich 60litrach.
Ale posta napisałem! Ciebie jednak nie pobiłem
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood