30-10-2015, 12:25 PM
sinice tak mnie wkurzały że ostatnie 2 tygodnie akwa stało pod kocem z 2x większymi podmiankami niż zazwyczaj, wygląda na to że póki co ich nie ma. Zacząłem płukać też mrożonki, nie taki diabeł straszny, super nadaje się do tego siteczko do parzenia herbaty z ikei (3pln) jest takie małe że nawet oczlik nie przeleci. No i mam nadzieję że sinice już nie wrócą. Jeszcze muszę tylko przyciemnić trochę wodę na bursztynowy kolor
co do otosków to jeszcze raz z nimi spróbuję przy proponowanych "porcjach żywieniowych", ale zanim do tego dojdzie muszę coś zrobić z moimi pięknymi 4 (@#$%) samcami A. paucisqamis
co do otosków to jeszcze raz z nimi spróbuję przy proponowanych "porcjach żywieniowych", ale zanim do tego dojdzie muszę coś zrobić z moimi pięknymi 4 (@#$%) samcami A. paucisqamis