27-07-2015, 18:43 PM
(27-07-2015, 16:51 PM)teo napisał(a): Jestem sceptyczny co do tego atlasu.
Cieszy mnie, ze coś się dzieje w literaturze akwarystycznej.
A martwi:
1. Atlas, piktogramy, obrazki – to dla mnie za mało/dużo. Większość z Nas na tym forum szuka specjalistycznej wiedzy, rodzynków a nie piktogramów. Ogólna wiedza akwarystyczna (Atlasowa), jest łatwo dostępną, wystarczy kliknąć w Internecie.
2. Jeśli ktoś wydał na atlas o rybach np. 3 stówki to na kolejny będzie mu się ciężko zdecydować.
3. Waga 2,5 kg odstrasza potencjalnego młodego akwarystę, zresztą mnie też.
4. Autorzy – dobrze zaznajomieni z ogólną wiedzą akwarystyczną ale bez tej specjalistycznej. Aby ją mieć to trzeba samemu rozmnażać wielokrotnie opisywany gatunek, jeśli nie to przekazuje się 50% wiedzy. W tekstach, które piszą ten brak wyraźnie widać.
Ktoś może pomyśleć, że mam jakieś nie wiadomo jakie wymagania. Ale nie tylko ja na tym forum, wyrosłem z krótkich spodenek i lukrowane ciasteczko wolę zastąpić czymś mocniejszym - a tu znowu proponują mi słodycze.
Jestem pozytywnie nastawiony do tego atlasu:
ad. 1 Większość z nas jest w jakimś stopniu ukierunkowana / wyspecjalizowana i nie jeden wolał by książkę lub opracowanie naukowe sadzawki na Jukatanie lub szczegółowego opisu któregoś strumyczku wpadającego do amazonki. Nawet jeśli ten atlas będzie zawierał zbyt ogólne opisy to jet wyjściem do pogłębiania wiedzy w necie. No bo jak szukać informacji o rybie o której nie miało się nawet pojęcia że jest?
ad. 2 Jeśli to atlas z pięknymi zdjęciami.... ja tam wole pooglądać zdjęcia w necie
ad. 3 Może odstraszać młodego wiekiem (i biednego ), ale nie koniecznie "młodego" akwarystę stażem. Mam tyko nadzieję, że te 2,5 kg to nie same obrazki i "staremu" też się przyda bo z wiedzą nie można przecież przedawkować.
ad. 4 Niestety do prac doktorskich i specjalistycznych artykułów dostęp jest trudny (nie mówiąc już o opracowaniach w języku polskim.) Wiedza w internecie jest rozproszona a teksty trudne do zweryfikowania. Najlepszym źródłem specjalistycznej wiedzy są fora właśnie.
Ja rozważam zakup tego atlasu. Zajadajmy się lukrowanymi babeczkami przy kawie, a wieczorem raczmy się czymś mocniejszym na forum.
Tak na prawdę nie ma większych specjalistów niż MY razem.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood