22-08-2015, 15:17 PM
Massacra, nie ma takiego problemu z rozmrożonymi produktami. Sam się o to obawiałem, ale z tego co widzę wiele osób, nawet ekspertów tworzy mixy i rybom nie dzieje się krzywda.
Co do powtórnego zamrażania- wydaje mi się że chodzi tutaj o to że podczas mrożenia lód "rozbija" nasz produkt i ułatwia to "skolonizowanie" go przez drobnoustroje czy zepsucie. Więc po prostu niebezpieczne jest zamrożenie, rozmrożenie i zostawienie tego przez dłuższy czas(podczas którego namnażają się drobnoustroje albo nasz produkt się psuje) i powtórne zamrożenie, już z tymi drobnoustrojami, czy już zepsutego.
Co do tego drugiego pytania, wydaje mi się że to poprawne myślenie .
Ja też zadam pytanie ,bo męczy mnie to od dłuższego czasu .
Słyszalem o dodawaniu do miksów papryki. Chciałem to zrobić, ale wszystkie papryki które akurat miałem w domu wyglądały na pryskane bardziej niż zwykle więc odpuściłem. W związku z tym mam pytanie. Czy wymoczone w wodzie, oraz dokładnie umyte sklepowe papryki mogą zaszkodzić rybom? Jeżeli tak, to czy obierając je ze skórki nie stracimy zbyt wiele by w ogóle pakować je do mixa?
Co do powtórnego zamrażania- wydaje mi się że chodzi tutaj o to że podczas mrożenia lód "rozbija" nasz produkt i ułatwia to "skolonizowanie" go przez drobnoustroje czy zepsucie. Więc po prostu niebezpieczne jest zamrożenie, rozmrożenie i zostawienie tego przez dłuższy czas(podczas którego namnażają się drobnoustroje albo nasz produkt się psuje) i powtórne zamrożenie, już z tymi drobnoustrojami, czy już zepsutego.
Co do tego drugiego pytania, wydaje mi się że to poprawne myślenie .
Ja też zadam pytanie ,bo męczy mnie to od dłuższego czasu .
Słyszalem o dodawaniu do miksów papryki. Chciałem to zrobić, ale wszystkie papryki które akurat miałem w domu wyglądały na pryskane bardziej niż zwykle więc odpuściłem. W związku z tym mam pytanie. Czy wymoczone w wodzie, oraz dokładnie umyte sklepowe papryki mogą zaszkodzić rybom? Jeżeli tak, to czy obierając je ze skórki nie stracimy zbyt wiele by w ogóle pakować je do mixa?
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"