14-10-2011, 00:01 AM
Nie wiem jak u większych pielęgnic ale u mnie, miałem np 2 samice A. rositae, które nie miały nawet cienia kropki na boku (gdzie u tego gatunku to był główny znaczek który charakteryzował samice) nawet podczas tarła. Natomiast miałem też samca, który właściwie do momentu gdy stał się dojrzały, miał cały czas kropkę i ewidentnie wyglądał jak ksiązkowa samica. Było to bodaj drugie i trzecie pokolenie blisko spokrewnione(bez mieszania), więc może to mieć jakiś wpływ, tak mi się wydaje.