31-01-2012, 12:23 PM
Ciekawe, że ten samczyk V. argentea już w tak młodym wieku prezentuje terytorialne zachowania. On wciąż ma jeszcze "młodzieńcze" ubarwienie. U mnie czegoś takiego, jak obranie rewiru przez dominującego samca tego gatunku nie miało i właściwie nadal nie ma miejsca.
Takie "bezdotykowe przepychanki" na granicy rewirów lubię najbardziej u amerykańskich pielęgnic, zwłaszcza jeśli po jednej lub dwóch stronach jest para.
Takie "bezdotykowe przepychanki" na granicy rewirów lubię najbardziej u amerykańskich pielęgnic, zwłaszcza jeśli po jednej lub dwóch stronach jest para.