Maluchy wielkości 6-7 cm w wersji 'blue spotted' - różnica w porównaniu do standardowych to dodatkowe, mieniące się, błękitne kropki na ciele, co jeszcze - nie wiem. Ryby pokazywałem już na forum ale w tym temacie będę co jakiś czas wklejał zdjęcia w miarę ich wzrostu i wybarwiania się. Już przy tej wielkości widoczna jest różnica w ilości pojawiających się "kropek" u poszczególnych osobników.
[
attachment=271]
[
attachment=272]
[
attachment=273]
[
attachment=274]
Pływają u mnie od dwóch tygodni wraz z agrentami.
Pozdrawiam
Fajnie, że zdecydowałeś się na regularną fotorelację ich dorastania - będzie się to świetnie oglądało
Tak, zwłaszcza że w sieci nie ma zbyt wielu zdjęć.
Nie jestem wielkim fanem Viejii s., ale Twoje są piękne!
Lubie gdy ludzie pokazują jak ryba rośnie, coś takiego -
Te "blue spotted" po prostu są wyławiane w innych zbiornikach wodnych, czy to ot taka zwykła mutacja jakaś?
Tu można zobaczyć dorosłe
Piękne ryby, choć osobiście wolę te
(30-09-2011, 12:38 PM)Dawid napisał(a): [ -> ]Te "blue spotted" po prostu są wyławiane w innych zbiornikach wodnych, czy to ot taka zwykła mutacja jakaś?
sam chciałbym to wiedzieć bo czytałem już różne sprzeczne informacje, na pewnym holenderskim forum wyczytałem, że są odławiane w rejonach Belize, gdzie indziej czytałem, że to forma hodowlana
(30-09-2011, 12:38 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Piękne ryby, choć osobiście wolę te Wink
piękne, ale chyba nie łatwo je kupić, w zasadzie to mając jedno akwarium zawsze ciężko się zdecydować co do niego wpuścić, zawsze po kupnie jednych nabiera się ochoty na kolejne
a wracając do ryb to mają się świetnie, co zaobserwowałem, to że są spokojniejsze niż argenty, które lubią wrednie podskubywać się na wzajem i są dwukrotnie żarłoczniejsze od synspilum
(03-10-2011, 23:16 PM)filas napisał(a): [ -> ] (30-09-2011, 12:38 PM)Dawid napisał(a): [ -> ]Te "blue spotted" po prostu są wyławiane w innych zbiornikach wodnych, czy to ot taka zwykła mutacja jakaś?
sam chciałbym to wiedzieć bo czytałem już różne sprzeczne informacje, na pewnym holenderskim forum wyczytałem, że są odławiane w rejonach Belize, gdzie indziej czytałem, że to forma hodowlana
(30-09-2011, 12:38 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Piękne ryby, choć osobiście wolę te Wink
piękne, ale chyba nie łatwo je kupić, w zasadzie to mając jedno akwarium zawsze ciężko się zdecydować co do niego wpuścić, zawsze po kupnie jednych nabiera się ochoty na kolejne
a wracając do ryb to mają się świetnie, co zaobserwowałem, to że są spokojniejsze niż argenty, które lubią wrednie podskubywać się na wzajem i są dwukrotnie żarłoczniejsze od synspilum
Ja również spotkałem się ze sprzecznymi informacjami nt. V.s.b.s. Może Piotr wie coś więcej?
Wybór zawsze jest trudny, a mając już jakieś ryby w akwarium zastanawiamy się, czy nie lepsze byłyby..... Standard
Jako że zostałem wywołany do tablicy, a sam mało o tych rybach wiem, zapytałem mojego znajomego, Michaela Kwista (prowadzi forum
http://www.nederlandsecichlidenforum.nl), no i według jego wiedzy nakrapiane
synspilus można spotkać w meksykańskim stanie Chiapas, m.in. w Rio San Pedro, ale również w Gwatemali, w Rio Sarstun. On miał ryby z tej właśnie rzeki. Niestety, jak to z Centralsami bywa, w handlu pojawiają się krzyżówki zwykłych z plamistymi.
Te prze-kolorowe z Freshwater Creek w Belize też są piękne, swoją drogą. Nie sądzę by były dużo trudniejsze do zdobycia, choć u nas ciężko kupić którykolwiek z tych gatunków.
Aha, według McMahan'a nazwa
Paratheraps synspilus jest synonimem
P. melanurus. Ale to tylko ciekawostka, w wirze nieścisłości dotyczących taksonomii tych ryb.