Z tego co się orientuję to te barwniaki dobrze się czują w delikatnej herbatce (nie mówię o BW, ale lekkim kolorze wody), więc lekkie zatorfienie powinno być ok, ale to swoją drogą.
Jak KH zostanie na poziomie 10n to nie zejdziesz z pH do wymarzonego 7,5 - na moje oko, to przy utrzymywaniu lekkiego łyskacza przydałoby się to KH~5n. Czyli z prostego rachunku 50:50 kranowit:RO. Jak szybko Ci ten piasek zatwardza? Tylko zatwardza, czy KH też wyraźnie rusza? Czy na tyle szybko podbija, że cotygodniowe podmiany nie dadzą rady utrzymać parametrów na stabilnym poziomie?
Oczywiście zawsze pozostaje opcja ruszenia KH kwasem, tylko wtedy na obniżenie KH o jeden stopień niemiecki kwasem solnym przypadnie wzrost TDS o 13ppm, a na 1n przy pomocy kwasu siarkowego ok. 17ppm na plus do TDS. Do jakiejś kosmetycznej korekcji nie byłyby to więc jakieś wielkie zmiany, ale żeby zbijać z 10 na 5n to już trochę dużo. Masz o tyle szczęście, że przy barwniakach, które nie pochodzą z jakichś ultramiękkich wód można się tak bawić.
Niemniej mimo wszystko polecałbym to 50:50 kranówkę z RO, bo też nie ma co trzymać ryb cały czas w wodzie o górnej granicy wymaganej twardości
Jak KH zostanie na poziomie 10n to nie zejdziesz z pH do wymarzonego 7,5 - na moje oko, to przy utrzymywaniu lekkiego łyskacza przydałoby się to KH~5n. Czyli z prostego rachunku 50:50 kranowit:RO. Jak szybko Ci ten piasek zatwardza? Tylko zatwardza, czy KH też wyraźnie rusza? Czy na tyle szybko podbija, że cotygodniowe podmiany nie dadzą rady utrzymać parametrów na stabilnym poziomie?
Oczywiście zawsze pozostaje opcja ruszenia KH kwasem, tylko wtedy na obniżenie KH o jeden stopień niemiecki kwasem solnym przypadnie wzrost TDS o 13ppm, a na 1n przy pomocy kwasu siarkowego ok. 17ppm na plus do TDS. Do jakiejś kosmetycznej korekcji nie byłyby to więc jakieś wielkie zmiany, ale żeby zbijać z 10 na 5n to już trochę dużo. Masz o tyle szczęście, że przy barwniakach, które nie pochodzą z jakichś ultramiękkich wód można się tak bawić.
Niemniej mimo wszystko polecałbym to 50:50 kranówkę z RO, bo też nie ma co trzymać ryb cały czas w wodzie o górnej granicy wymaganej twardości