05-10-2013, 22:10 PM
Trzy nowe zdjątka. X. captivus są bardzo aktywne i ciężko trafić je tak, żeby były ostre na zdjęciu, tym trudniej jest z samicami, których mam (chyba) mniej niż samców, prawdopodobnie 5+3. C. lateralis dalej są nieco bardziej płochliwe. A może powinienem napisać "były" bo tak istotnie było dopóty, dopóki nie nakarmiłem ich pokarmem NF Kristall XS. Wówczas zarówno Xeny jak i Characodony pływały po całym akwarium byleby dorwać trochę jedzonka
Na zdjęciach kolejno: samica C. lateralis, samica X. captivus i samce obydwu gatunków (po prawej samiec lateralis, najsłabiej wybarwiony z tych czterech które mam).
Na zdjęciach kolejno: samica C. lateralis, samica X. captivus i samce obydwu gatunków (po prawej samiec lateralis, najsłabiej wybarwiony z tych czterech które mam).
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.