• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [NA/CA] Nie samymi pielęgnicami człek żyje... Czyli Goodeidki na start

#21
Warto dodać, że samce żyworódek nie mają takich nabijaczy z andropodiów jak piękniczkowate z gonopodiów. Wink Natura je tak ledwo co obdarzyła. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Właśnie takiego gonopodium jak u piękniczkowatych szukałem i nie znalazłem Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Dziś miałem już okazję zobaczyć jak samce X. captivus robią użytek ze swoich andropodiów Wink Gonitwy i przepychanki, ale sam akt wygląda inaczej niż u piękniczek. Dwie ryby jakby "przytulają" się do siebie w stylu proporczykowców i robią fikołka w toni wody, po czym się rozdzielają. Nie sposób tego sfotografować, są bardzo szybkie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
W końcu udało mi się dokładnie policzyć rozkład płci u tych szalonych Xenoophorusów - mam 6+2. Idealnie nie jest, ale lepsze to niż gejarium. Mam nadzieję że samiczki dadzą radę Wink

Jedynymi płochliwymi rybami są obecnie 3 samiczki C. lateralis (jednocześnie są najmniejszymi rybami w akwarium). Liczę, że z czasem im to przejdzie i nie jest to oznaka jakiejś dolegliwości.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Dawno nic tutaj nie pisałem, bo też wiele nie zmieniło się w goodeidkowym zbiorniku. Przez ostatnie dni zauważyłem jednak wzmożoną aktywność samców Xenoophorusów. Dwie samiczki mają trochę przechlapane, choć na ich szczęście samce nie są aż tak agresywne jak to bywa w przypadku np. gupików. Co więcej, o ile samiec gupika próbuje zapłodnić wszystko co się rusza, to zauważyłem że mimo buzujących hormonów samiec captivusa nie próbuje zapłodnić samicy Characodon lateralis. Możliwe, że wynika to z typu zalotów - zanim samiec podejmuje próbę chwycenia samicy popisuje się przed nią rozpościerając płetwy i drżąc całym ciałem. Skoro samica C. lateralis na to nie reaguje, samiec od razu traci nią zainteresowanie.

Natomiast samce Characodonów "robią" w akwarium za policję - jak captivus się zanadto rozpędzi dostaje dzioba w ogon i szybko wraca na swoje terytorium Smile

Ze smutnych wieści straciłem jedną z samic C. lateralis - musiała wyskoczyć albo podczas podmiany wody, albo przez nieznacznie uchyloną plexi opartą na kablu od flitra - szczelina wystarczyła, by mała ryba mogła wyskoczyć. Na szczęście pozostałe trzy mają się dobrze, a i samce Characodonów póki co są bardzo spokojne.

Martwi mnie jeszcze jedno - czy woda w której trzymam moje goodeidy nie jest za ciepła. O ile C. lateralis nie jest takim "chłodnowodnym" gatunkiem, o tyle X. captivus bywa spotykany w wodzie o temp. kilku stopni. Obecnie w akwarium bez ogrzewania mam średnio 21-23 stopnie, a nawet w srogą zimę nie przewiduję spadków poniżej 20*C.

Ale może jest na to jakaś rada: przenieść akwarium z goodeidkami do chłodniejszego pokoju, a w akwariowym umieścić nowy, większy zbiornik dla pielęgnic Cwaniak
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Dla czytaczy wątku trzy zdjęcia: Samiec X. captivus ganiający za samicą (niestety zdjęcie nie przedstawi w pełni urody jego lśniących złoto-szmaragdowo-niebieski łusek), na kolejnym widać na pierwszym planie jego wybrankę, a na ostatniej fotce - dominant C. lateralis w pełnej krasie.


Załączone pliki Miniatury
           
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Ostatnia fotka super. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Płodne są jak na takie mikrusy ?
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Okres rozrodczy ma goodeidek pewne granice, tj. nie rozmnażają się przez cały rok. Samica rodzi niewiele młodych, 10-20, ale dużych i rozwiniętych: 7-12mm długości. Jakiej wielkości będą te moje to jeszcze się przekonam, bo ciąża zarówno u X. captivus jak i C. lateralis trwa blisko 8 tygodni.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Tym razem, czyli w Sylwestra, rozochociły się samce C. lateralis. Na szczęście tu samiczek jest więcej (na dwa aktywne samce przypadały 3 samice, a nie odwrotnie, jak u X. captivus) i w sumie żadna nie była zbytnio nękana. Samego zapłodnienia nie widziałem, ale gonitwy tak. Najbardziej efektowna była walka samców, którą zobaczycie na zdjęciach poniżej. Na ostatnim widać, jak jedna z samiczek obserwuje sprzeczkę swoich adoratorów.

Przyznacie chyba, że takie małe ryby doskonale potrafią pokazać "wściekłość" w oczach Wink


Załączone pliki Miniatury
               
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości