06-09-2012, 22:35 PM
Leszku, usiadziemy, pogadamy Skoro światek jest zapatrzony na siebie, to my róbmy swoje.
Mówię za siebie: rozpoznawałem po objawach zewnętrznych, zatem w końcowej fazie choroby. Teraz, poprzez badania.
Jedno jest pewne, byłem bardzo przeciwny podawania tego leku, ogólnie leczenia czegoś czego nie ma, Ruki mnie przekonał. Po tym leczeniu mam 100% pewność, że nie mam jej u siebie. Dlatego też sprzedałem patent na Zachód i są zadowoleni, badania to potwierdzają, także nie ma już zgonów, których objawy wskazywały na tą chorobę.
@Ruki - mam stypendium zafundować czy co? W sumie, dla dobra polskiej akwarystyki, jestem na to gotowy Taki Pingwin Kowalski z Madagaskaru
Mówię za siebie: rozpoznawałem po objawach zewnętrznych, zatem w końcowej fazie choroby. Teraz, poprzez badania.
Jedno jest pewne, byłem bardzo przeciwny podawania tego leku, ogólnie leczenia czegoś czego nie ma, Ruki mnie przekonał. Po tym leczeniu mam 100% pewność, że nie mam jej u siebie. Dlatego też sprzedałem patent na Zachód i są zadowoleni, badania to potwierdzają, także nie ma już zgonów, których objawy wskazywały na tą chorobę.
@Ruki - mam stypendium zafundować czy co? W sumie, dla dobra polskiej akwarystyki, jestem na to gotowy Taki Pingwin Kowalski z Madagaskaru