18-02-2012, 21:52 PM
W sumie, to mam wrażenie, że ten Orungal to afrodyzjak. I jeszcze działa na potencję.
Ryby trą mi się jak głupie, a do tego mam wrażenie że narybku jest więcej(druga samica gibbi wyprowadziła przed chwilą dobrze z 80 sztuk młodych ) i jest mocniejszy(czyli nie ma widocznych zgonów, ładnie pobiera artemię i szybko rośnie).
Sander na forum Tropheusa wspominał, że samice Tropheusów przeleczone Orungalem wypuszczały więcej młodych. Gdzieś mi się obiło o uszy to, że nawet ikra i larwy mogą być zarażone ichtiofonozą i pozbywając się tego świństwa małe rybki na starcie mają łatwiej.
Ryby trą mi się jak głupie, a do tego mam wrażenie że narybku jest więcej(druga samica gibbi wyprowadziła przed chwilą dobrze z 80 sztuk młodych ) i jest mocniejszy(czyli nie ma widocznych zgonów, ładnie pobiera artemię i szybko rośnie).
Sander na forum Tropheusa wspominał, że samice Tropheusów przeleczone Orungalem wypuszczały więcej młodych. Gdzieś mi się obiło o uszy to, że nawet ikra i larwy mogą być zarażone ichtiofonozą i pozbywając się tego świństwa małe rybki na starcie mają łatwiej.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz