22-06-2021, 15:39 PM
U mnie młode w razie zagrożenia opadały na dno na sygnał samicy, po jej powrocie dopiero zaczynały się ruszać. Jak na razie wśród moich obserwacji zauważyłem, że samica do pyska pobierała młode tylko po to, żeby je przenieść, w tym jak zanadto się oddaliły od wyznaczonego przez samicę obszaru, w którym młode mogą buszować, nie zawsze, choć zazwyczaj, ten obszar pokrywał się idealnie z miejscem przebywania samicy, czasem młode przenosiła z powrotem, jak za nią popłynęło.