Kupowałem ryby jako odłów więc te tak jak wspomniałem nie jadły przez tydzień podobnie jak dorosły Peru przeniesiony do inego baniaka, u altuma z odłowu nazywają to że "ryba się obraża" co następuje często np przy większym stresie ryb. Wtedy wszystkie dosłownie obracają się ogonem do przedniej szyby i potrafią strasznie gmerać w żarciu lub wcale nie jesć. Natomiast sp. Peru F1 już następnego dnia coś łapał i szybko się rozjadł. Ja karmiłem maluchy 3 razy dziennie i za każdym razem dostawały inny pokram - jakiś tam schemat powtarzalny. Potem przy podrostkach wystarczy 2 razy dziennie. Jeszcze jedno sp. peru nie rośnie szybko ale też nie powinien stać w miejscu ze wzrostem. Polecam dac kiedyś zywca - to jest dopiero piękne zachowanie ryb - niczym łowcy
|
Browsing: 2 gości