Przy zakupie w sklepie form hodowlanych warto zwrócić uwagę na proporcję ryb, często mają zniekształcone ciała (dłuższe niż wyższe) i krótkie krępe płetwy (podobnie jak u leopoldi). Szczególną uwagę nalezy zwrócić na brzuchy bo w sklepowych skalarach roi się od pasożytów jelitowych, nicień. Róznież na skrzela - szybki oddech, stanie przy tafli wody lub nieskoordynowane ruchy u ryb- daktylo i gyrodaktyloza. Natomiast u skalarów formy dzikiej jeśli chodzi o wygląd to jak już napisałem przede wszystkim: pierwszy pas za skrzelami - nie może być poprzerywany lub niedokończony, powinien przechodzić przez całą rybę u F0 powienien być równy i doś szeroki, im cienszy i bardziej zanika tym dalsze pokolenie, np F2. U sp. Peru i Altum psyk powinien być dosyć znaczaco zagięty, im bardziej prosty tym ryba dalsza pokoleniowo. Podobnie płetwy powinne być strzeliste ciało nieproporcjonalnie małe w stosunku do długości płetw. Z tego co zauwazyłem F1 mają nieco inne proporcje - krótsze płetwy a grubsze. Trzeba patrzeć tez na kształt ciała bo jak już wspomniałem rozmnażane w niewoli sp.Peru dają duży procent odrzutu hodowlanego, a z tym mamy właśnie doczynienia w Polsce. Myślę że ten kto przez ostatnie 2 lata kupuje odłów sp. Peru to nie jest to odłów... niech tylko będzie szczęśliwy jak mu przyjdą w miarę proporcjonalne i powtarzalne osobniki.
|
Browsing: 1 gości