30-01-2013, 13:17 PM
Soltarus, to może się i nie opłaca - pewnie tak. Tylko że my nie jesteśmy miłośnikami morszczyzny czy zieleniaków, więc i tak stosunkowo mało płacimy za prąd (tj. w tym wypadku chodzi mi w szczególności o oświetlenie). Dlatego lepiej przepłacać na grzałce, ale mieć spokojną głowę, że w razie awarii ryby nam się nie ugotują, a przynajmniej zdążymy zareagować.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.