15-02-2013, 15:03 PM
(15-02-2013, 14:48 PM)jaca303 napisał(a): Ja zaczynałem przygodę z akwarystyką jeszcze w czasach komunistycznych. Na przeciwko mojego bloku powstał pierwszy sklep zoologiczny. Codziennie po szkole tam zaglądałem. W końcu uzbierałem troszkę kasy (głownie sprzedawałem butelki po wódce - tak, tak takie to były czasy ;-) ) i zakupiłem całe 20l akwarium. Rybki pierwsze to gupiki a roślinki ze stawu (moczarka) ;-)
Ja pamiętam że pierwszy sklep zaopatrywał się za wsch. granicą
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l