• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus

#54
Exclamation 
Ażeby uświadomić wam, jak różne są Astyanaksy od zwinników, i to nie tylko pod względem aparycji i osiąganych rozmiarów (moja największa samica ma ze 13-14 cm!!!) pozwolę sobie przytoczyć to co ostatnio miało miejsce w moim akwarium.

Otóż jak już wiecie, w październiku 2014 dokonałem z filasem zamiany - on otrzymał ode mnie 3 moje domniemane samce, a ja od niego wziąłem 3 dorosłe samice, znacznie większe od moich ryb (zamiana była podyktowana nierównym rozkładem płci w naszych stadach). Ich wpływ na moje młode lustrzenie był dwojaki - z jednej strony ich pewność siebie ośmieliła moje nieco nerwowe ryby, z drugiej zaś - okazały się dużo agresywniejsze, podzieliły akwarium na terytoria, o które walczyły między sobą, jednocześnie czasem dając kuksańca reszcie, a nawet okazjonalnie tłukąc się z młodymi zakapiorami H. bartoni! (Nawiasem mówiąc, odkąd największy samiec pielęgnic wyrósł jakoś nie miały odwagi mu się stawiać.) Później ich terytorializm ustał i dołączyły do stada młodych. Sprzeczki wciąż miały miejsce, ale nie były jakieś gwałtowne ani szkodliwe. Teraz to częściej H. bartoni je dziobały, ale i tu obywało się bez większych ubytków w płetwach/łuskach.

W końcu w Wigilię 2014 chcąc nakarmić obsadę ich zbiornika zauważyłem, że jedna z dużych samic Astya wyraźnie odstaje od reszty. Nie tylko ciężko i szybko dyszała, ale miała na ciele wyraźne rany! Zareagowałem tak szybko jak to możliwe, odławiając ją do osobnego akwarium wypełnionego wodą z głównego zbiornika, do której dosypałem soli i podgrzałem do 29 stopni (w akwarium panuje 26-27 stopni więc skok temperaturowy nie był krytyczny). Niestety, następnego dnia rano znalazłem rybę martwą. Początkowo przestraszyłem się, że to jakaś choroba, ale raczej chodziło tu o zakażenie wywołane bardzo mocnym pogryzieniem; choć prawdę mówiąc, spodziewałbym się po tak twardych rybach, że będą wstanie przetrwać i gorsze pogryzienie. Odtąd postanowiłem obserwować ryby baczniej i sprawdzić, czyja to sprawka.

Przesiadywałem w pokoju z akwariami więcej niż dotychczas, ale w zbiorniku totalnie nic się nie działo - poza jakimiś tam przepychankami, na które - w mojej ocenie - nie było na co zwracać uwagi. Mimo to tydzień później zauważyłem, że kolejna duża samica zaczyna tracić łuski w okolicy ogona i boków. Tym uważniej patrzyłem na to co dzieje się w zbiorniku - owszem, 3, zdrowa samica czasem ją goniła, ale i sama chora ryba potrafiła zaatakować pozostałych mieszkańców zbiornika. Uznałem, że dosypanie soli pozwoli jej na wyleczenie ran. I to był błąd - następnego dnia rano, w Nowy Rok, ryba już nie żyła.

W tym miejscu pozwolę sobie wskazać mordercę, a właściwie morderczynię. Jest to... ostatnia duża samica, również od Filipa. Skąd ten wniosek? Mija już kolejny dzień, a rybie nic nie jest - jest w doskonałej formie, nie ma ubytków w łuskach i nikt już nikogo nie przegania, przynajmniej w obrębie stada Astyanaksów. Tym samym nie mogły być to ani pielęgnice, ani jakaś konkretna choroba; po prostu samica wykończyła dwie swoje rywalki! Zaczynam drżeć o zdrowie i życie młodszej samicy, toteż w najbliższej możliwej sposobności postaram się rozmnożyć te ryby na modłę typową dla kąsaczy - czyli w osobnym akwarium.

Takie to ryby z tych Astyanaksów, o których marzy zdecydowana większość centralsomaniaków Smile Szczerze? Pomimo takich strat to omawiane ryby tylko bardziej spodobały mi się, bo to pokazuje, że nie mówimy tu tylko o głupich rozpraszaczach i rabusie ikry/narybku pielęgnic. To prawdziwe ryby z charakterem. Pewnie padnie pytanie: dlaczego u filasa takie walki nie miały miejsca? Myślę, że są ku temu dwa powody: w Poznaniu samice nie miały w swojej okolicy samców = powodów do rywalizacji, a poza tym, sąsiadując z wyrośniętymi A. nourissati bardziej musiały pilnować swoich ogonów. U mnie pływają z dużo mniejszymi H. bartoni, które jeszcze się nie wycierały i nie stanowiły dla nich większego zagrożenia.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
[Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 25-09-2012, 23:23 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Killifish - 26-09-2012, 11:14 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 26-10-2012, 20:35 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez UKASH - 27-10-2012, 12:59 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 18-11-2012, 17:14 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 18-11-2012, 20:00 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Adrian - 18-11-2012, 20:48 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 18-11-2012, 21:08 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 27-01-2013, 03:41 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 27-01-2013, 12:02 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 27-01-2013, 17:58 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mei - 27-01-2013, 18:41 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Vieja - 27-01-2013, 19:02 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 12-02-2013, 00:31 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mei - 12-02-2013, 00:36 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 12-02-2013, 00:42 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 12-02-2013, 01:01 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Killifish - 12-02-2013, 10:19 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 15-02-2013, 12:26 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 15-02-2013, 14:41 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Vieja - 15-02-2013, 15:06 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 15-02-2013, 15:33 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 22-04-2013, 23:51 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mei - 23-04-2013, 00:25 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mei - 23-04-2013, 13:50 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 01-05-2013, 21:43 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 05-11-2013, 00:47 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 31-01-2014, 20:13 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez zyyys - 01-02-2014, 01:54 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 20-10-2014, 00:05 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 14-11-2014, 21:20 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 14-11-2014, 22:46 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez teo - 15-11-2014, 17:35 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 22-11-2014, 00:45 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 05-01-2015, 12:31 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 05-01-2015, 19:59 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 05-01-2015, 21:04 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 24-01-2015, 14:54 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 24-01-2015, 15:49 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 22-03-2015, 13:16 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 22-03-2015, 15:53 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 13-04-2015, 22:32 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Rysiek - 24-06-2015, 16:30 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez sbc - 23-01-2016, 09:16 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez kbmp - 23-01-2016, 10:27 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mei - 24-01-2016, 09:14 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez kbmp - 25-01-2016, 00:27 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez ika - 30-01-2016, 23:25 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 03-02-2016, 22:54 PM
[Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mikonw - 17-02-2016, 20:17 PM
[Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mikonw - 22-05-2016, 14:49 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 22-05-2016, 19:38 PM
[Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mikonw - 22-05-2016, 21:08 PM
[Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez mikonw - 25-05-2016, 23:23 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 26-05-2016, 06:22 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 26-05-2016, 10:00 AM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez piotrK - 21-09-2019, 20:19 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez sensej - 29-09-2019, 20:48 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 30-09-2019, 18:49 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez sensej - 30-09-2019, 20:07 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez Ruki - 30-09-2019, 20:46 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez filas - 30-09-2019, 23:07 PM
RE: [Ameryka Centralna] Astyanax mexicanus - przez sensej - 01-10-2019, 07:41 AM

Skocz do:


Browsing: 2 gości