11-09-2012, 14:56 PM
Ja się nie brzydzę ale np. ryby w rękę nie złapię bo się boję. Mam jakieś swoje schizy, że zrobię krzywdę takiej rybie i np. jak trzeba było łapać ręką glusie, to mój luby to robił
Kuba, z tym dzieckiem to nie wiem, ale może dlatego że ja dzieci jednak nie lubię i chyba nie chcę (taki dziwoląg ze mnie ) Ale mój wujek mnie często zabierał na spacery jak byłam bobaskiem i też coś teraz opowiadał, że dziewuchy na niego wtedy leciały
Kuba, z tym dzieckiem to nie wiem, ale może dlatego że ja dzieci jednak nie lubię i chyba nie chcę (taki dziwoląg ze mnie ) Ale mój wujek mnie często zabierał na spacery jak byłam bobaskiem i też coś teraz opowiadał, że dziewuchy na niego wtedy leciały