Cyrkulację wody oceniam jako wystarczającą (jest silny prąd wody i wszędzie dochodzi powietrze, także wchodzi w "kamieniołomy"), więc tutaj niczego - bynajmniej na razie - nie będę zmieniał.
Natomiast nie wpadłem na patent z "grillem" pod kamienie. Nie wprowadzę teraz tego rozwiązania, ale w trakcie pierwszej "demolki" ocenię stan czystości podłoża w "martwych polach" i ewentualnie wtedy to zrobię.
Natomiast nie wpadłem na patent z "grillem" pod kamienie. Nie wprowadzę teraz tego rozwiązania, ale w trakcie pierwszej "demolki" ocenię stan czystości podłoża w "martwych polach" i ewentualnie wtedy to zrobię.
Pozdrawiam,
Darek
Darek