[catfish_dude]

Hej,

Firma sprowadza rzadkie gatunki ryb prosto z odlowu. Glownie z Kamerunu. W topicu bede wrzucal newsy z tropikalnej Afryki.

---

Niski stan rzeki Cross o tej porze roku.







Gobiochicla ethelwynnae (aka kluska):


Polypterus teugelsi (jeden z mniejszych gatunkow polypteruskow):

[catfish_dude]

Jedynym sposobem na dostanie się nad rzekę, gdzie odławiane są ryby z postu wyżej (gobiocichla i teugelsi) to slynne Bush Taxi. Co prawda z Mamfe nad rzekę Cross nie kursuje kultowa Toyota Landcruiser ale samochod i tak daje rade!



Ryby są transportowane w plastikowych zbiornikach.


Rzeczą wartą zauważenia jest na pewno fakt całkowicie zdrowej blachy w tym aucie. Opel to jest? Jakis stary? Słabo ogarniam sedany. W każdym bądź razie nie ma zimy, nie ma soli, stare samochody mogą jeździć wieczność . I właśnie auta z lat 80 i początku 90 najczęściej kursują po ciężkich drogach Kamerunu. Miejscowi cenią sobie ich niezawodność w porównaniu z nowymi, nafaszerowanymi komputerami autami, które po kilku miesiącach nadają się na złom.

Po przybyciu nad rzekę i odłowach, które częściowo odbywają się za pomocą pułapek a częściowo przez miejscowych...



Przychodzi czas na napełnienie zbiorników zapasową wodą na czas długiej podróży do Douali.



Ostatni rzut oka na rzekę i można jechać.
[img] http://hassar.eu/uploaded/image/NewsKame...-00740.jpg[/img]

Polypterusy wracają w plastikowych pojemnikach o pojemności 50l. Podczas drogi powrotnej na każdym przystanku wymieniana jest znaczna część wody.



No i jest! Niezastąpiona Land Cruiser. Bushtaxi Mamfe-Kumba. Bliżej boxy z polypterusami, przy samochodzi Gobiocichla.



Mam nadzieję, że się podoba. Mam też nadzieję, że powoli niektórzy zdadzą sobie sprawę jak ciężko jest importować coś z Afryki Zachodniej i dlaczego ceny ryb są takie a nie inne . Czekamy na więcej!

P.S.
Sedan to Carina - znowu toyota

[qbsztyk]

Jedynym sposobem na dostanie się nad rzekę, gdzie odławiane są ryby z postu wyżej (gobiocichla i teugelsi) to slynne Bush Taxi.
.....
Mam nadzieję, że się podoba. Mam też nadzieję, że powoli niektórzy zdadzą sobie sprawę jak ciężko jest importować coś z Afryki Zachodniej i dlaczego ceny ryb są takie a nie inne . Czekamy na więcej!

P.S.
Sedan to Carina - znowu toyota

Bush Taxi widzę, ze w wersji Sport

Ostatnio zaczernąłem trochę faktów o Afryce zachodzniej (i nie tylko), faktycznie nie jest tam za ciekawie. Co do cen ryb, też mam taką nadzieję, choćby z szacunku dla czyjejś pracy, ryba powinna trzymać swoją cenę.

P.S. fajne zdjęcia, zapewne mało kto ma u nas pojęcie, jak to wygląda w praktyce

[Topielec]

Dzięki Daniel za udostępnianie tych zdjęć! Takie fotorelacje są przeciekawe i bardzo edukujące.
Inny świat. Ja czekam na więcej
Kuba, popieram Twoje słowa w 100%.

[piotrK]

Coś tam "innego" zauważyłem w zbiorniku z Gobiocichla - nie jest to czasem jakaś Chromidotilapia? Ciekawe.

[catfish_dude]

Coś tam "innego" zauważyłem w zbiorniku z Gobiocichla - nie jest to czasem jakaś Chromidotilapia? Ciekawe.

To jest najciekawsze w tej robocie. Gdy rozpakowujesz ryby i czasem trafiają się nawet gatunki, których ichtiolodzy nie są w stanie opisać. Uwielbiam to . Wiadomo też, że i całkiem popularna ryba, której nie zamawiałeś i uda się ją wypatrzyć w nowym transporcie zanim np. zostanie zjedzona przez współmieszkańców to fajne uczucie .

[Linf]

Mnie tam ta super taxi wygląda na Nissana a ta Land Cruser raczej nią nie jest ale ja tam znawcą nie jestem

Super relacja

[catfish_dude]

Mnie tam ta super taxi wygląda na Nissana a ta Land Cruser raczej nią nie jest ale ja tam znawcą nie jestem

Super relacja

Ja mialem pierwsze skojarzenie z Rekordem .

Mi to wyglada na HZJ heavy duty.

[dator]

Świetny fotoreportaż, gratuluje pomysłu.
Czy w Kamerunie istnieje jakiś wolontariat ratujący zagrożone gatunki ryb (najlepiej pielęgnice)?
A propos wątku motoryzacyjnego, to siedem lat jeździłem Toyotą Cariną E - genialny samochód (faktycznie szkoda, że takich już nie robią). Teraz jeżdżę starym Oplem Montereyem (Isuzu Trooper) 3.1D - taką ciężarówą to bym tam przewiózł mnóstwo ryb.

[catfish_dude]

Świetny fotoreportaż, gratuluje pomysłu.
Czy w Kamerunie istnieje jakiś wolontariat ratujący zagrożone gatunki ryb (najlepiej pielęgnice)?
A propos wątku motoryzacyjnego, to siedem lat jeździłem Toyotą Cariną E - genialny samochód (faktycznie szkoda, że takich już nie robią). Teraz jeżdżę starym Oplem Montereyem (Isuzu Trooper) 3.1D - taką ciężarówą to bym tam przewiózł mnóstwo ryb.

Nice! Prawie kupilem trupka zamiast nivki pare lat temu ale paliwozernosc mnie troche zniechecila .

Stare trooperki to dobre auta sa .

W Kamerunie akurat sprawa nie wyglada bardzo zle. Miejscowi generalnie uswiadomili sobie, ze nie mozna bezkarnie wycinac lasow, wypasac krow gdzie im sie podoba i ze wszystkie te male rybki sa wiecej warte zywe niz martwe wiec staraja sie jakos tam je chronic. Gorzej jest z rzadowymi projektami ale to tak jak i u nas i wszedzie , wyzej dupy nie podskoczysz jak to mowia ;p.